Sony przyznaje, że wirtualna rzeczywistość nie sprzedaje się zbyt dobrze
Rynek zbytu jest po prostu zbyt mały.
Jeszcze kilka lat temu był naprawdę ogromny szał na technologię VR. Co druga firma wieściła jej znaczący wzrost, ale, jak wynika z danych, ludzie wcale nie są tak bardzo zainteresowani wirtualną rzeczywistością, jak pierwotnie zakładano.
Wnioski takie wysnuć można z wypowiedzi szefa PlayStation, Johna Kodera. Przyznał on w trakcie rozmowy z inwestorami, że PlayStation VR nie sprzedaje się najlepiej. Powodem jest podobno zbyt wolno rosnący rynek VR, co wpływa także na konkurencję.
Kodera podkreślił, że VR to dla jego firmy w tym momencie jedno z największych wyzwań. Innymi są PlayStation Vue - serwis streamujący telewizję; oraz WayForward - inicjatywa, w ramach której Sony chce przenieść swoje gry na urządzenia mobilne.
Czy finalnie uda się rozwinąć PSVR? Ciężko powiedzieć. Urządzenia VR od początku przypominają różnej maści gadżety, które pojawiają się na rynku, aby po kilku latach najzwyczajniej w świecie zniknąć. Być może chodzi w tym przypadku o niepraktyczność hełmów? Albo przeciętne oprogramowanie? A może jest wiele czynników? Dajcie znać w komentarzach.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler