Monster Hunter World będzie wyznacznikiem sukcesu dla innych gier Capcomu
Japończycy są zaskoczeni ogromną popularnością swojego ostatniego projektu.
Ostatnie przedsięwzięcie firmy Capcom, gra Monster Hunter World, okazało się ogromnym sukcesem. Z informacji napływających do nas od Japończyków wynika, że to najlepiej sprzedający się tytuł w historii korporacji, a od tej pory będzie on wyznacznikiem sukcesu dla wszystkich innych tytułów z kategorii AAA.
Z raportu finansowego wydawcy wychodzi, że Monster Hunter World rozeszło się w nakładzie przekraczającym 8 mln egzemplarzy. Wynik pokonał wszelkie predykcje i oczekiwania, dzięki czemu firma zanotowała naprawdę świetny kwartał i zamierza dobrą passę kontynuować. Jeszcze w tym roku fiskalnym mamy dostać dwa kolejne wysokobudżetowe przedsięwzięcia, mające się sprzedać w nakładzie kilkumilionowym.
Japończycy dostrzegli przy okazji potencjał globalnego rynku i nie zamierzają już ograniczać się z wieloma swoimi grami do Kraju Kwitnącej wiśni.
"Mimo że japoński rynek gier jest spory, stanowi on mniej niż 10% rynku globalnego. Uważamy, że Capcom musi stanąć do walki z wydawcami globalnymi, czyli tymi z USA oraz Europy, aby się rozwijać. Esport, zdobywający coraz większą popularność, to świetna okazja dla nas, by rozpocząć współzawodnictwo na światowej arenie. Marka Capcom jest już rozpoznawalna globalnie i chcemy to wykorzystać, by zdobyć jeszcze większą część rynku".
Co te wszystkie plany oznaczają dla nas, graczy? Oby jak najwięcej solidnych gier. Być może cześć z nich ujawnionych zostanie w trakcie zbliżających się targów E3 2018.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler