State of Decay 2 - skrzynki nie miały w grze sensu, twierdzi deweloper

Dlatego za grę zapłacimy raz, a podczas zabawy nie będziemy już do niczego dopłacać.

@ 11.05.2018, 09:17
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, xbox one

State of Decay 2 - skrzynki nie miały w grze sensu, twierdzi deweloper

Skrzynki z przedmiotami są w ostatnim czasie dość (nie)popularnym tematem wypowiedzi deweloperów i wydawców. Doszło do tego, że twórcy chwalą się, iż takowych nie przewidzieli, co oczywiście jest na plus dla graczy. Płacąc, mamy pewność, że otrzymujemy pełny produkt, niewymagający dalszych inwestycji.

Kwestię skrzynek w State of Decay 2 poruszył dyrektor projektu studia Undead Labs, Richard Foge, w rozmowie z redakcją MCV UK. Podczas kopnwersaji stwierdził, że skrzynki w przypadku ich projektu nie miały sensu.

"Nie miało to sensu w przypadku naszej gry", powiedział Foge. "Będzie więc jedna cena, zamiast relacji z grą, w której ludzie płacą za coś, a nie wiedzą tak naprawdę co dostaną. To nie jest właściwe. Nie chcieliśmy mikrotransakcji, ani opłat przy pomocy Zombucksy czy inne takie".

State of Decay 2 zadebiutuje na rynku już niebawem, ekskluzywnie na komputerach osobistych oraz konsoli Xbox One. Mateusz sprawdza przedsięwzięcie Undead Labs i wkrótce opublikujemy też na naszych łamach recenzję.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?