Casey Hudson z BioWare opowiada o przyszłości firmy

BioWare w ostatnim czasie nie radzi sobie najlepiej - widać tendencję spadkową wśród tworzonych przez nie gier. Kuleje też wsparcie popremierowe, czego przykładem może być m.in. brak DLC dla Mass Effect: Andromeda. DLC mającego wyjaśnić istotne fabularnie kwestie.

Szefostwo studia na szczęście dostrzegło problem i obiecuje poprawę. Zmiany zauważyć mamy już w przypadku najnowszego przedsięwzięcia firmy, zaplanowanego na wiosnę przyszłego roku Anthem. Co nieco na jego temat opowiedział Casey Hudson.

W specjalnym wpisie na łamach strony BioWare Hudson napisał, iż jego studio będzie od teraz zawsze skupiać się na historii i dostarczać w pełni kompletne opowieści. Nie będziemy zmuszeni do kupowania dodatków, aby poznać epilog, tudzież jakiś istotny wątek fabularny.

"Kiedy wróciłem do BioWare zeszłego lata, Mass Effect: Andromeda właśnie trafiło do sklepów, a znaczna grupa graczy chciała fabularne DLC, które wyjaśni kwestię quarian", powiedział Hudson.

"Niemożność dostarczenia tego DLC dla Andromedy była tak samo frustrująca dla nas, jak i dla graczy, to jednocześnie coś, co musimy poprawić w przyszłych grach".

Ze względu na powyższe, Hudson obiecuje, że w Anthem będzie tym, co chcą gracze. Będzie to kwintesencja tytułów opracowywanych przez BioWare.

"Z tym w głowie opracowujemy Anthem - grę stworzoną po to, by zaprezentować całkiem nowy świat pełen opowieści i postaci, który możesz zwiedzać z przyjaciółmi w ramach serii przygód. Będzie się ono różnić od wszystkiego, w co grałeś, ale jednocześnie będziesz czuł, że to gra BioWare".

Z wypowiedzi wynieść można dwa wnioski. Po pierwsze, twórcy na potrzeby Anthem faktycznie chcą przygotować angażującą i kompletną opowieść. Po drugie, BioWare w najbliższym czasie skupiać będzie się przede wszystkim na Anthem. Nie wiadomo w związku z tym kiedy zobaczymy kolejne Dragon Age albo jakikolwiek inny projekt.