Sea of Thieves - twórcy rezygnują z opłaty za respawn
Dopiero nacisk ze strony fanów sprawił, iż uznali rozwiązanie za nie do końca przemyślane.
Przed kilkoma dniami pisaliśmy, że w Sea of Thieves będzie prawdopodobnie opłata za śmierć, a dokładniej za respawn po zgonie. Deweloperzy postanowili jednak z kontrowersyjnego pomysłu zrezygnować - po reakcji fanów na niego, rzecz jasna.
"Możemy potwierdzić, że opłata za śmierć jest, w sumie, martwa", czytamy w oświadczeniu deweloperów. "Dziękujemy fanom za opinie. Słuchamy Was".
Twórcy obiecują też kolejne zmiany w mechanice rozgrywki. Jedna z najważniejszych ma dotyczyć jednego z najbardziej irytujących nadużyć. Otóż możliwe jest opanowanie pokładu statku jednej z załóg, a następnie wyczekiwanie na respawn, by ponownie wszystkich wybić. Nie trzeba chyba wyjaśniać nikomu, jak irytujące to jest dla ofiar.
"Ciągle przyglądamy się opiniom oraz raportom dotyczącym samej mechaniki rozgrywki, wiemy, że niektórzy atakowani są bezustannie przez te same statki lub graczy".
"Zastanawiamy się nad jakimiś szybkimi poprawkami, a także zmianami długofalowymi. Więcej informacji na ten temat ujawnimy niebawem".
Sea of Thieves dostępne jest obecnie dla posiadaczy komputerów osobistych (wymagania sprzętowe) oraz konsol Xbox One. Grę możecie pobrać za darmo, jeśli dysponujecie subskrypcją Xbox Game Pass.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler