Metal Gear Survive zawiera mikrotransakcje i wymaga połączenia z siecią

W sieci trzeba być zarówno w singlu, jak i coopie.

@ 18.01.2018, 13:26
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one

Metal Gear Survive zawiera mikrotransakcje i wymaga połączenia z siecią

Metal Gear Survive zadebiutuje na rynku w dniu 22 lutego bieżącego roku. Dostępne będzie na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. Jeśli na produkcję czekacie, bądźcie przygotowani na mikropłatności oraz potrzebę posiadania stałego przyłącza do internetu.

Na oficjalnej stronie Konami pojawiła się informacja, z której wynika, że Metal Gear Survive wymaga stałego połączenia z internetem. Chodzi w tym przypadku zarówno o tryb dla jednego gracza - mający wystarczyć na około 15-20 godzin - jak i, co nie jest zaskoczeniem, multiplayer. Przejścia pomiędzy nimi mają być niedostrzegalne.

"Konieczność bycia w sieci w przypadku Metal Gear Survive jest po to, aby możliwa była niedostrzegalna integracja trybu rozgrywek dla jednego gracza oraz współpracy. Pozwoli nam to dostarczać nową zawartość już po premierze".

Co ciekawe, w grze znajdziemy także mikrotransakcje. Wirtualną walutę da pozyskiwać zarówno za prawdziwe pieniądze, jak i za osiągnięcia w samej grze. Jako że Metal Gear Solid V: The Phantom Pain także miało mikrotransakcje, nie są one zaskoczeniem w Metal Gear Survive.

Premiera Metal Gear Survive, jak wspomniałem, już pod koniec lutego.


Sprawdź także:
Metal Gear Survive

Metal Gear Survive

Premiera: 20 lutego 2018
PC, PS4, XBOX ONE

Metal Gear Survive to kolejna gra z serii Metal Gear. Nie została ona jednak opracowana przez firmę Kojima Productions - studio odpowiedzialne za serię Metal Gear Solid -...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmrPack   @   14:08, 18.01.2018
W MGS V: TPP mikrotransakcje nie były jakoś przesadnie eksponowane i można było je całkowicie zlekceważyć, bo można było spokojnie bawić się bez nich. Tutaj nie dość, że aby dało się grać trzeba mieć stałe połączenie z internetem, to pewnie oferty kupna różnych rzeczy za prawdziwe pieniądze będą już bardziej agresywne. Zagrałem chwilkę w wersję beta i tak jak przypuszczałem nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia. Sterowanie, elementy interfaceu i mechanika nieco zmienione, ale i tak cały czas ma się uczucie jakby to był tylko mod do TPP Konsternacja Jedyne co mi się podobało to możliwość wyboru płci i języka japońskiego podczas tworzenia postaci Dumny
0 kudosfrycek88   @   20:15, 20.01.2018
I tak mnie nie interesuje ta gra kompletnie, średnio lubię skradanki w militarnych klimatach.