Microsoft nie przygotowuje gier fabularnych, bo są ryzykowne - twierdzi analityk

Uważa on, że dotychczasowa strategia Microsoftu popłaciła.

@ 08.01.2018, 14:51
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, xbox one

Microsoft nie przygotowuje gier fabularnych, bo są ryzykowne - twierdzi analityk

W obecnej generacji konsol Microsoft zdecydowanie przegrywa z Sony. Wielu graczy upatruje takiego stanu rzeczy w niebywale mizernej liczbie gier ekskluzywnych przeznaczonych dla platformy giganta z Redmond. Jeden z analityków pracujących dla IDC postanowił spróbować wytłumaczyć sytuację.

"Microsoft nie ma dużych studiów deweloperskich, jak Sony albo Nintendo, nie ma też długiej historii tworzenia gier wewnętrznie", powiedział Lewis Ward, dyrektor badań w IDC (za GamingBolt). "Mają kilka wielkich marek pokroju Halo, Gears of War, Minecraft itd. ale strategią Microsoftu było wyszukiwanie studiów niezależnych i nawiązywanie współpracy z dużymi studiami zewnętrznymi, aby uzyskać zawartość ekskluzywną".

"Microsoft przed Sony miało na Xboksie grę World of Tanks. W minione święta udało im się pozyskać PlayerUnknown's Battlegrounds przy współpracy z Bluehole. Microsoft ma mniejszą ekipę deweloperską, muszą być więc bardziej kreatywni, jeśli chodzi o ekskluzywną zawartość. Przypuszczam, że ten trend będzie trwał nadal. Daje im on korzyści".

Nie sposób niestety nakreślić o jakie korzyści chodzi, a Ward nie zdecydował się rozwinąć swojej myśli. Dziwnym zdaje się być też stwierdzenie, że Microsoft nie ma doświadczenia, jeśli chodzi o gry. Są na rynku od 19 lat. Dlaczego więc korporacja nie miała w roku bieżącym praktycznie niczego, czym mogłaby się pochwalić?

"Te gry zajmują dużo czasu i są bardzo drogie. Microsoft starał się przygotowywać gry AAA nastawione na fabułę na początku bieżącej generacji, ale nie poradził sobie. Być może anulowane Fable coś zmieniło, albo Crackdown będzie potworem - wyglądało dobrze na E3. Nie winię Microsoftu za skupianie się na współpracy związanej z takimi grami, jak PUBG. To właśnie tam zmierza fala esportu, a monetyzacja trwać może wiele lat. Gry dla jednego gracza są świetne, ale przygasają ponieważ są bardziej ryzykowne. Jeśli się nie udadzą, mogą pogrzebać studio".

Pod koniec kolejny dość kontrowersyjny argument. Wynika z niego, że gry multiplayer są tanie i zawsze przynoszą zyski przez wiele lat. Ciekawe też, jak w powyższe wpisze się Fable 4, które prawdopodobnie powstaje w studiu odpowiedzialnym za cykl Forza Horizon.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosprofesjonalista19   @   17:22, 08.01.2018
Czy tylko ja tu widzę kretynizm tych argumentów? Bo brzmi to mniej więcej tak "kupujcie xboxa bo jest najlepszy do gier, których nie robimy bo są drogie ale za to mamy gry multi" które ps4 i pc maja zapewne wiecej a jeśli wolicie grac w singla to tez pc i ps4 maja więcej tytułów bo xbox ma jakieś gry a konkurencja ma to samo + ekskluzywne...wiec dlaczego Xbox?
0 kudoslogan23   @   17:29, 08.01.2018
Bzdury,Bzdury. Będzie trochę śmiesznie jak będzie odwrotny trend i gry singiel player będą zyskiwać a gry z trybem mutliplayer będą tracić udział w rynku.
0 kudosshuwar   @   18:10, 08.01.2018
Multi jest fajne, bo się zawsze na tym zarabia, dużo i długo Uśmiech Dobre.
3 kudospetrucci109   @   19:39, 08.01.2018
Jak gry singlowe cytując tego pana "przygasną" to będzie to dla mnie koniec grania w gry. Bo w żadnego gównianego multi grać nie będę.
0 kudosMicMus123456789   @   20:07, 08.01.2018
Faktycznie przygasa singlowe granie, szkoda tylko, że w zeszłym roku było trochę gier tylko singlowych bez multi czy co-opa, które sprzedawały się świetnie i do dziś to robią.
2 kudosprofesjonalista19   @   20:10, 08.01.2018
Cytat: shuwar
Multi jest fajne, bo się zawsze na tym zarabia, dużo i długo Uśmiech Dobre.

No bo po co przeżyć epicką przygodę, oglądać film w którym samym jest się bohaterem albo zatrzymywać się by podziwiać widoki bo graficy się popisali artyzem. Lepiej pykać z gimbazą w kółko i to samo. Zwłaszcza że każdy zna naszą matkę ^^. Multi nie jest złe ale single to przygoda a multi to zabawa która się nudzi
0 kudosremik1976   @   20:14, 08.01.2018
Dałbym sobie głowę uciąć, że jeszcze nie tak dawno czytałem jakiś artykuł na mieście w którym to któryś z gigantów konsolowych zapewniał, że gry fabularne czy też gry singlowe są dla niego bardzo ważne, bla, bla, bla. Nawet bym się nie zdziwił gdyby to był M$ choć może to było Sony, a tu nagle taki zwrot akcji. Totalna dezorientacja i szczerze mówiąc coraz bardziej się obawiam, że dożyję czasów kiedy to rynek konsolowy i pewnie nie tylko zmieni się nagle w jakiś twór przypominający google play z masą g*wno zawartości za darmo do wypełnienia treścią za odpowiednią sumkę, bo na tym dopiero jest kasa. Coraz bardziej mi się wydaje, że wszystko zmierza w tym kierunku.
1 kudosLucas-AT   @   20:35, 08.01.2018
@ remik1976

Szef amerykańskiego oddziału Sony wypowiedział się ostatnio, że ich studia będa oddane grom singlowym, ponieważ takie gry zawsze robili i takie potrafia robić.

Pamiętamy słabe MAGi, Starhawki i chyba nikt nie chce powtórki z rozrywki. Killzone też nigdy nie stał koło Halo lub Gears of War. DriveClub do Forzy nie ma startu. GT Sport to już cyrk na kółkach. Tak naprawdę genialne multi przez przypadek stworzyło Naughty Dog w The Last of Us, bo serwery nawet na PS3 do dziś sa pełne. Jednak jestem zdania, że Sony w końcu pęknie i zapragnie swoje Destiny/PUBG. Mam jednak nadzieję, że firma nadal będzie stała grami dla jednego gracza, tak jak Nintendo.
1 kudoslogan23   @   21:27, 08.01.2018
Jak któraś firma się wycofa z produkcji gier single player. To ktoś inny wypełni tą niszę. Bo dostrzeże w tej niszy szanse na zysk. Może to nie będą kokosy. Ale pewny i stabilny zysk.
0 kudosguy_fawkes   @   22:14, 08.01.2018
Microsoft to akurat przykład tego, jak nie dbać o własne studia i rozmieniać marki na drobne. Puścili wolno Bungie, na następcę Gearsów nie ma co liczyć, Scalebound zostało zarżnięte, a ci cieszą się z PUBG-a, bo jest akurat na fali. Mnie multi totalnie nie obchodzi, ale trudno nie zrozumieć, że są w nim pieniądze - nie tylko ze sprzedaży samych kopii gry, ale później z mikrotransakcji. Dlatego chyba najlepsze gry singlowe, jakie będzie się dało odpalić na XO, to te ze wstecznej kompatybilności...
0 kudoslogan23   @   22:35, 08.01.2018
Cytat: guy_fawkes
Microsoft to akurat przykład tego, jak nie dbać o własne studia i rozmieniać marki na drobne. Puścili wolno Bungie, na następcę Gearsów nie ma co liczyć, Scalebound zostało zarżnięte, a ci cieszą się z PUBG-a, bo jest akurat na fali. Mnie multi totalnie nie obchodzi, ale trudno nie zrozumieć, że są w nim pieniądze - nie tylko ze sprzedaży samych kopii gry, ale później z mikrotransakcji. Dlatego chyba najlepsze gry singlowe, jakie będzie się dało odpalić na XO, to te ze wstecznej kompatybilności...
Ea też idzie w tą stronę. Zarzyna tytuły single player a sprzedaje tylko gry sieciowe z mikropłatnościami. Ile można jechać na znanych markach.
0 kudosshuwar   @   07:51, 09.01.2018
Cytat: profesjonalista19
Multi nie jest złe ale single to przygoda a multi to zabawa która się nudzi
Podpisuję się wszystkimi czterema rękoma Uśmiech
Dodaj Odpowiedź