Gran Turismo Sport - Kazunori Yamauchi opowiada o współpracy z Lewisem Hamiltonem

Jak mistrz kierownicy Lewis Hamilton pomagał przy pracach nad Gran Turismo Sport?

@ 02.01.2018, 10:55
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
ps4

Gran Turismo Sport - Kazunori Yamauchi opowiada o współpracy z Lewisem Hamiltonem

Trudno było nie zauważyć koneksji pomiędzy Gran Turismo Sport oraz Lewisem Hamiltonem, wieloletnim kierowcą F1. Zaproszony do współpracy przy wspomnianym projekcie mistrz, nie tylko w kwestiach marketingowych, dał dużo rozgłosu nowej części serii. Dzisiaj Kazunori Yamauchi, producent Gran Turismo i szef studia Polyphony Digital, opowiada o współpracy z Brytyjczykiem.

Jak się okazuje, legenda Gran Turismo przyciąga wszystkich, nawet utytułowanych sportowców. Lewis Hamilton sam bowiem skontaktował się z Polyphony Digital i chciał zostać włączony w projekt gry.

"Pierwszy z nami skontaktował się właśnie Lewis Hamilton. Lewis to kierowca, do którego mamy ogromny szacunek z uwagi na jego wyniki. Na torach jest "niegrzecznym chłopcem", ale to część jego osobowości.

Jest osobą, która jest bardzo zainteresowana technologią, a także zajmuje się fotografią i muzyką. Nauczył się grać na fortepianie od Lang Lang. Nie jest zadowolony z bycia "tylko" kierowcą F1, on chce zrobić wszystko. Wkłada wiele wysiłku we wszystko, co robi i naprawdę wierzył, że mógł nam w czymś pomóc".

Twórcy Gran Turismo Sport pragnęli podjąć współpracę z mistrzem F1 w celu dotarcia ze swoją grą do szerszej widowni. Dzięki doświadczeniu Hamiltona studio Polyphony Digital mogło stworzyć rozgrywki wieloosobowe, które są zarówno przystępne, jak i wymagające.

Najnowsza odsłona serii przeciera szlaki dla wirtualnego motorsportu, a jej średnia ocen na Metacritic to 75 punktów. Ostatnio do gry dodano rozbudowany tryb GT League, czyli karierę dla pojedynczego gracza, a jeśli macie ochotę, rzućcie okiem na naszą recenzję.

Jak sami oceniacie najnowszą grę z serii i wybór Hamiltona, na "ambasadora" marki?


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?