PlayerUnknown's Battlegrounds podkrada graczy Counter-Strike: Global Offensive

PlayerUnknown's Battlegrounds cieszy się ogromną popularnością - to nie ulega wątpliwości. Kolejne informacje tylko to potwierdzają. Gra podkrada graczy innym tytułom, m.in. Counter-Strike: Global Offensive.

Zgodnie z raportami przygotowanymi przez SteamSpy, około 55% graczy posiadających PlayerUnknown's Battlegrounds regularnie gra też w Counter-Strike: Global Offensive. Czas poświęcany wcześniej na drugi z wymienionych tytułów postanowili oni jednak spożytkować w Battlegrounds.

Zainteresowanie Counter-Strike: Global Offensive w testowanej grupie do niedawna wyższe było od przeciętnego gracza o 50%. W ostatnim czasie spadło jednak o 30%. Stało się to na rzecz właśnie PlayerUnknown's Battlegrounds, przy którym siedzą oni coraz więcej.

Jakby tego było mało, nie tylko Counter-Strike traci. Wśród "przegranych" dostrzec można również inne projekty, m.in. H1Z1: King of the Kill, Payday 2 oraz Left 4 Dead. Zainteresowanie tymi tytułami regularnie spada odkąd na rynku pojawiło się Battlegrounds.

Jak donosi SteamSpy, rozwój PlayerUnknown's Battlegrounds jest największy w Chinach. To właśnie tego kraju obywatele odpowiadają za tak szybki wzrost popularności gry.