Final Fantasy XV - twórcy wersji PC boją się modów z nagością
Ale jednocześnie nic z nimi nie będą robić. Gracze kupili w końcu swoją grę.
Przed momentem mieliśmy dla Was niewielkie porównanie dwóch wersji Final Fantasy XV - tej przeznaczonej dla blaszaków oraz tej dedykowanej konsoli PlayStation 4 Pro. Z oczywistych względów, wydanie dla komputerów osobistych miało przewagę. Przewagę, którą jeszcze mocniej podkreślą fanowskie modyfikacje.
Twórcy Final Fantasy XV zdają sobie sprawę z tego, że mody dla ich projektu to rzecz nieunikniona. Z tego względu nie mają nic przeciwko nim. Ich twórcy nabyli grę, mogą więc z nią zrobić w zasadzie wszystko - prócz wykonywania nielegalnych kopii, rzecz jasna.
Temat modów poruszył Hajime Tabata, w rozmowie z ekipą PCGamesN. Powiedział on, że mimo iż jego ekipa nie jest zadowolona ze wszystkich modyfikacji, np. tych opartych o nagość i "twórcy martwią się o takie projekty", nie chcą w sumie nic z tym zrobić.
"Co jest dla mnie ważniejsze, nie chcemy ograniczać zbyt mocno ludzi - to część kultury gamingu w dzisiejszych czasach", powiedział Tabata. "Ci ludzie - to coś, co kupili, to ich gra. Nie sądzę, aby to było dobre, ale chcemy aby gracze sami podjęli moralnie odpowiedni wybór".
Premiera komputerowego Final Fantasy XV nie została jeszcze ustalona. Jak na razie wiemy jedynie, że nastąpi ona w 2018 roku.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler