Uncharted: Zaginione Dziedzictwo - pierwsze recenzje

Jest bardzo dobrze, choć nieco słabiej niż w przypadku Uncharted 4.

@ 17.08.2017, 11:54
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one

Uncharted: Zaginione Dziedzictwo - pierwsze recenzje

W sieci pojawiły się już pierwsze recenzje gry Uncharted: Zaginione Dziedzictwo. Jeśli na premierę najnowszego projektu studia Naughty Dog czekacie, wiedzcie, że wyszedł im on całkiem solidnie.

Zaginione Dziedzictwo to samodzielny dodatek, przedstawiający losy niejakiej Nadine Ross, a także znanej i lubianej Chloe Frazer. Kobiety wyruszają do Indii, aby znaleźć kieł Ganeśi. Nabyć będziecie go mogli zarówno w formie elektronicznej, jak i na płycie.

Debiut Zaginionego Dziedzictwa zaplanowano na przyszły tydzień. Do tej pory na naszych łamach będziecie mogli przeczytać jego recenzję (już nad nią pracujemy), a póki co rzućcie okiem na oceny, jakie tytuł zgarnął od niektórych zagranicznych redakcji.

  • Game Informer – 9
  • Polygon – 8.5
  • USgamer – 4.5/5
  • Destructoid – 9
  • Gamespot – 9
  • GamesBeat – 83/100
  • CGMagazine – 9
  • God is a Geek – 10
  • Arcade Sushi – 10
  • GamesRadar+ – 4/5

Premiera Uncharted: Zaginione Dziedzictwo odbędzie się wyłącznie na PlayStation 4 w dniu 23 sierpnia.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmrPack   @   12:17, 17.08.2017
Podobno w niektórych recenzjach jest nieco narzekań na scenariusz, skrypty w walkach oraz mało innowacji względem Uncharted 4, ale początkowo to było tylko rozszerzenie do Kresu Złodzieja, które stało się z biegiem czasu samodzielnym dodatkiem, więc i tak wykonali niezłą robotę.
0 kudossebogothic   @   17:06, 17.08.2017
Przecież fabuła nigdy jakiejś większej roli w Uncharted nie grała. To ma być po prostu przygoda i bardziej chodziło tam o efektowną akcję, żarciki między postaciami. Przecież w każdej części mamy ten sam schemat: tajemniczy skarb, Nathan i spółka, który chce go zdobyć, no i główny zły, który także chce zdobyć skarb. Jest kilka zwrotów akcji i to wszystko. W dodatku różnica jest tylko taka, że gramy Chloe.
0 kudosLucas-AT   @   19:19, 17.08.2017
Dokładnie Uncharted to bardziej taki popcorniak, kino akcji. Dialogi to jednak ciągle pierwsza klasa, dlatego tak czy owak chce się tę historię śledzić. Jeśli ktoś jednak szuka głębi i emocji, powinien sięgnąć po The Last of Us.