Twórcy Stardew Valley zdradzają kilka szczegółów na temat multiplayera

Twórca Stardew Valley (wraz ze swoją niewielką ekipą) regularnie rozwija swój projekt, co nie dziwi - na samych tylko PeCetach sprzedano już prawie 3 mln kopii gry. Zespół Chucklefish właśnie poinformował na temat postępów w pracach związanych z wprowadzeniem trybu sieciowego.

Jeżeli chodzi o ogólnie założenia trybu sieciowego, to wygląda on tak, że po rozpoczęciu rozgrywki w multiku, na naszej farmie pojawi się możliwość wybudowania trzech "chatek". Każda będzie należała do jednego pomocnika farmera, w którego wcieli się ktoś z naszych znajomych, zaproszonych do zabawy. Pomocnik farmera będzie mógł robić niemal wszystko to, co właściciel farmy - siać, zbierać plony, hodować, łowić ryby, walczyć, żenić się z NPCami albo brać udział w festiwalach. Będzie on miał także swój własny inwentarz na przedmioty, do którego - w przypadku gdy nasz kumpel się wyloguje - właściciel farmy będzie mógł zajrzeć i nim zarządzać z poziomu skrzynki znajdującej się we wspomnianej na początku chatki. 

Osoba, na której serwerze się znajdujemy, będzie decydować natomiast o tym kiedy idziemy spać oraz o momencie, w którym weźmiemy udział w festiwalach.

Twórcy umożliwią także śluby pomiędzy graczami, które mają wyglądać nieco inaczej, niż ceremonie z NPC. Póki co nie zdradzają jednak szczegółów na ten temat, ale obiecują przyłożyć się do tematu.

Jeżeli chodzi o kwestie techniczne, to graczy na swój serwer będziemy zapraszać poprzez Steam, nie trzeba będzie bawić się w tworzenie serwera. W przypadku wersji non-Steam ma to funkcjonować dość podobnie. Z innych wieści, twórcy nie planują wprowadzić funkcji split-screen, lokalnego multiplayera ani starć PvP.

Tryb sieciowy ma trafić do Stardew Valley na początku 2018 roku. Wcześniej odbędą się jego testy na platformie Steam. Termin ten dotyczy PeCetów - konsole także otrzymają rozgrywki multiplayer, poczynając od Nintendo Switch, ale brakuje konkretniejszej daty.