American McGee ma dość pytań dotyczących kontynuacji cyklu Alice

American McGee ma już dość pytań dotyczących kontynuacji cyklu Alice. Aby się wyżalić, deweloper napisał niedługi post w ramach swojego bloga, w którym wyjaśnia, że wszystko co związane ze wspomnianym tytułem należy do Electronic Arts. Korporacja więc decyduje o ewentualnym wskrzeszeniu serii.

"EA posiada, kontroluje i decyduje o losie praw gry Alice. To znaczy, że jakakolwiek nowa gra musi otrzymać od nich zielone światło, fundusze, zgodę na produkcję, publikację oraz dystrybucję. Nie, EA NIE pozwoli mi (ani komukolwiek innemu) na zbiórkę funduszy, poszukanie inwestora albo samodzielne przygotowanie oraz wydanie jakiejkolwiek interaktywnej wersji Alice".

"NIE MAM ŻADNEJ kontroli nad prawami do Alice, EA decyduje o wszystkim związanym z Alice, czyli także z towarami oraz adaptacjami. EA jest świadome, że chcielibyście nowej gry Alice oraz że RJ Berg będzie zadowolony mogąc współpracować przy powstawaniu takowej. Po prostu musimy poczekać na to, aż EA uzna, że to odpowiedni czas na nową grę".

"Prawdopodobnie będzie nowa gra z cyklu Alice zanim wszyscy umrzemy, ale prośby, pomysły oraz pokręcone motywy musicie słać do EA, nie do mnie. Nie mogę Was skontaktować z 'właściwą osobą' w EA. Twittujcie do nich, ja tak robię".

"Proszę przestańcie mnie wypytywać o nową grę z cyklu Alice. Nie mam żadnej kontroli nad sytuacją. Piszcie do EA".

Sprawa jasna? American McGee nie jest w stanie przygotować nowego Alice i nieważne jak dużo maili dostanie od fanów, sytuacja się nie zmieni.