W Detroit: Become Human będzie trzykrotnie więcej rozgałęzień niż w Heavy Rain

Deweloperzy obiecują wiele mających znaczenie wyborów oraz opowieść pełną moralnych dylematów.

@ 26.06.2017, 18:07
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps4

W Detroit: Become Human będzie trzykrotnie więcej rozgałęzień niż w Heavy Rain

Detroit: Become Human, jak każda gra studia Quantic Dream, nastawione jest przede wszystkim na narrację. Deweloperzy obiecują, że tym razem rozgałęzień w ramach opracowanego wątku będzie trzy razy tyle, co w Heavy Rain.

Sprawę nakreślił dyrektor Detroit: Become Human, David Cage, rozmawiając z ekipą portalu GamesRadar+. Podkreślił on, że wybory ponownie będą odgrywać kluczowe znaczenie i nie będą one zero-jedynkowe. Nigdy tak naprawdę nie będzie dobrego i złego wyboru, a konsekwencje nie zawsze będą jasne.

"Co ważne, a czego nie widać w tej scenie, wybory, które oferujemy nie są binarne", powiedział Cage, nawiązując do materiału z gry, zaprezentowanego podczas E3 2017. Podkreślił on następnie, że projekt oferuje coś więcej niż "chcę być dobrym lub złym, pacyfistą lub złoczyńcą".

"Sytuacja jest bardziej skomplikowana. Gracz często zadaje sobie pytania dotyczące jego przekonań i wartości, a nie dotyczące tego czy wolisz niebieski czy czerwony. Chodzi o to 'co byś zrobił, gdyby to się przydarzyło Tobie?' Co dla Ciebie, moralnie, jest poprawne? Czasami nie wyjdzie tak, jakbyś sobie tego życzył. Myślisz, że robisz coś dobrego, a to się potem okazuje złe. Ponieważ, jak wiemy, życie jest bardziej skomplikowane niż wciśnięcie przycisku i podjęcie prostej decyzji. Jest wiele konsekwencji. Co pomyślą media? Co pomyśli opinia publiczna? Co pomyślą ludzie?".

Jak widać, Cage przygotowuje to, na czym zna się najlepiej. Podkreśla on jednak również, że rozgałęzień w Detroit jest "prawdopodobnie trzykrotnie więcej niż w Heavy Rain". Dodaje też, że "to szaleństwo, naprawdę. Chcieliśmy rzucić sobie wyzwanie, naginamy sprawę naprawdę spektakularnie".

Co ciekawe, twórca uważa, iż do poznania wszystkiego konieczne jest kilkukrotne przejście gry. Może się bowiem okazać tak, że będziesz grał ze znajomym, a obaj będziecie mieć zupełnie inne opowieści.

"Jeśli porównacie swoje opowieści z Detroit, mogą być one zupełnie inne, nie będziecie wiedzieć o czym rozmawiacie. Będziesz mówił, że jakaś tam postać była ważna, pomogła Ci pod koniec, a on może nawet nie wiedzieć o jaką postać Ci chodzi".

Aby było jeszcze ciekawiej, niektóre wybory będzie się dało cofnąć i podjąć ponownie, mimo że deweloper odradza postępowanie w ten sposób. Lepiej po prostu przebrnąć przez grę od początku do końca, a potem ewentualnie zagrać raz jeszcze, aby zobaczyć to, co wcześniej Cię ominęło.

Premiera Detroit: Become Human zaplanowana została na 2018 rok, wyłącznie na konsolach PlayStation 4. Konkretnego terminu niestety jeszcze nie znamy.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmrPack   @   19:30, 26.06.2017
Trailery pokazywały, że Detroit pod względem możliwych wyborów będzie dość rozbudowane, a to dobrze. Ciekawe ile zakończeń pojawi się w tej historii.
0 kudoslogan23   @   23:10, 26.06.2017
Ciekawe czy w końcu. Zrezygnują z wyłączności i gra będzie miała kiedykolwiek premierę na pc.
0 kudosTheCerbis   @   00:13, 27.06.2017
To jest PlayStation i Quantic Dream. Nie licz na to, Logan. Jedyne w co możemy grać to Fahrenheit.
0 kudoslogan23   @   01:00, 27.06.2017
Cytat: TheCerbis
To jest PlayStation i Quantic Dream. Nie licz na to, Logan. Jedyne w co możemy grać to Fahrenheit.
To w takim razie. Nawet nie ma się co interesować grą. Bo oni liczą że ja dla jednej gry będę bieg do sklepu. Kupował przestarzałą konsole.