Call of Duty: WWII - 35 minut gameplayu z trybu sieciowego
Rozgrywka zdaje się wiele nie różnić od poprzednich odsłon.
W sieci pojawił się ponad półgodzinny zapis rozgrywki z multiplayera Call of Duty: WWII. Jeżeli spodziewaliście się rewolucji pociągniętej powrotem cyklu do czasów II wojny światowej, będziecie zawiedzeni.
Gameplay nie odbiega bowiem wiele od poprzednich części serii. Jasne, nie mamy już egzo-szkieletów, umożliwiających wykonywanie potężnych skoków, ani wymyślnych spluw, z jakich pruliśmy w kilku ostatnich CoD-ach, osadzonych w przyszłości, ale, patrząc na poniższy zapis rozgrywki, ekipa Sledgehammer Games poszła po najmniejszej linii oporu.
To nadal ten sam, delikatnie ujmując "nieświeży" silnik, ta sama, niezmienna od wielu lat mechanika rozgrywki. Nawet system strzelania nie uległ większym zmianom - gołym okiem widać, że to powtórka z rozrywki, czyli minimalny odrzut broni, brak większych różnic w ich obsłudze, niezależnie od tego, którą pukawkę dzierżymy w wirtualnych dłoniach.
Przyznam, że nie spodziewałem się rewolucji, ale odrobinę liczyłem na jakieś większe zmiany. Tych chyba jednak się nie doczekamy - widocznie uznano, że sama II wojna światowa i tak sprzeda grę. I w sumie ciężko z tym założeniem się nie zgodzić.
Na materiale możemy zaobserwować starcia w trybach drużynowy deathmatch, dominacja oraz "Wojna". Ten ostatni to nowość, w ramach której wykonujemy lekko fabularyzowane misje - oczywiście w zmaganiach sieciowych.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler