Bulletstorm: Full Clip Edition - Gearbox straszy zerwaniem współpracy z G2A, jeśli na platformie nie zostaną wprowadzone zmiany

Gearbox Publishing podpisało jakiś czas temu umowę o współpracę z polskim rynkiem kluczy, G2A. Pod naciskiem opinii jednego z YouTuberów, niejakiego TotalBiscuit, studio postanowiło rozważyć swoje stanowisko, wystosowując do szefostwa portalu kilka żądań. Jeśli nie zostaną one spełnione, Gearbox zerwie współpracę.

Wszystko rozbija się o grę Bulletstorm: Full Clip Edition, której specjalne, kolekcjonerskie wydanie, miało trafić do sklepów za sprawą właśnie G2A. W jego skład wchodziłyby m.in. unikatowe figurki głównych bohaterów, czyli Graysona Hunta, Trishki Novak oraz Ishi Sato.

Ze względu na zamieszanie jakie wywołał TotalBiscuit firma Gearbox Publishing, wydawca Bulletstorm: Full Clip Edition, postanowiła dokładniej przyjrzeć się swojemu partnerowi, a po analizie wystosowano krótkie oświadczenie prasowe oraz listę zmian, jakie G2A musi wprowadzić do swojej oferty.

"Gearbox Publishing słyszało głośno i wyraźnie obawy poruszone przez Johna 'TotalBiscuit' Baina. Gearbox otrzymał dokumenty w związku z poruszonymi kwestiami, a John spędził dwa dni na wyjaśnianiu wszystkiego naszemu szefowi wydawniczemu, Steve'owi Gibsonowi. Przygotowaliśmy propozycję oraz narzuciliśmy ograniczenie czasowe, do którego G2A musi się odnieść".

O jaką propozycję chodzi? Rozpisaliśmy ją w ramach kilku podpunktów:

• Przed premierą Bulletstorm na Steam G2A musi się zgodzić na wprowadzenie w ciągu 30 dni darmowej ochrony kupujących, mającej zabezpieczać ich przed zakupem kradzionego klucza - obecnie ochrona ta jest płatna;
• Przed premierą Bulletstorm na Steam G2A musi się zgodzić na wprowadzenie w ciągu 90 dni usługi albo API, która pozwoli deweloperom oznaczać klucze zakupione kradzionymi kartami kredytowymi;
• Przed premierą Bulletstorm na Steam G2A musi się zgodzić na wprowadzenie w ciągu 60 dni systemu sprawdzania firm niebędących wydawcami oraz deweloperami;
• Przed premierą Bulletstorm na Steam G2A musi się zgodzić na wprowadzenie w ciągu 30 dni zmian w systemie płatności, aby klienci (zarówno kupujący, jak i sprzedający) mieli jasno określone opłaty.

G2A nie wystosowało na razie żadnego oficjalnego stanowiska. Kiedy takowe się pojawi, nie omieszkamy się nim z Wami podzielić.