For Honor - Ubisoft rozdaje bany oszustom
Wygląda na to, że osobnicy demonstrujący podejście "No Honor" do rozgrywki w For Honor przeżyli pierwsze zderzenie z Banhammerem Ubisoftu.
Nieco ponad tydzień temu przedstawiciele Ubisoftu zapowiedzieli chęć karania graczy, którzy uczestniczą w procederze tzw. "farmienia z dala od klawiatury", czyli dołączania do rozgrywek sieciowych celem biernego im się przyglądania, bądź bezsensownego biegania po arenie (nierzadko dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym w stylu zamocowanej na padzie gumki recepturki). Pracownicy francuskiego giganta nie potrzebowali dużo czasu, by swe plany wcielić w życie - jak możemy przeczytać m.in. na subreddicie gry pierwsze bany zostały już rozdane.
Jak donoszą źródła prosto z Ubisoftu, w pierwszej fali banów zablokowanych zostało ponad 1500 biernych wojaków, którzy przez następne trzy dni nie wejdą na serwery gry. Kolejne 4000 graczy otrzymało upomnienia za drobniejsze wykroczenia związane z niepokojącym procederem przebywania AFK podczas trwających meczów. Reakcja firmy była więc dość zdecydowana, jednak wydaje się bardzo słuszna. W rozgrywkach sieciowych ciężko w końcu o bardziej frustrującą sytuację niż nieobecność kolegi z drużyny - zwłaszcza, gdy odchodzi od on konsoli umyślnie, mając na uwadze jedynie własny zysk w postaci nagród przyznawanych przez system progresji.
Wnioskując po treści wiadomości opisywana powyżej fala banów to z pewnością nie koniec sagi o nieuczciwych farmerach - w podlinkowanej wyżej wypowiedzi znaleźć można m.in. wzmiankę o możliwości przyznania w przyszłości permanentnych banów co bardziej uciążliwym oszustom.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler