Multiplayer w Mass Effect: Andromeda połączony jest z singlem
Oba tryby zabawy są nierozerwalne, dzięki czemu multiplayer ma większy sens.
Podczas opracowywania Mass Effect: Andromeda studio BioWare duży nacisk kładzie na rozgrywki wieloosobowe. Jak się okazuje, nie bez powodu. Tryb multiplayer będzie bowiem znacznie mocniej powiązany z kampanią przeznaczoną dla jednego gracza.
Najnowsze informacje na temat zabawy online w Mass Effect: Andromeda docierają do nas od producenta gry. Mike Gamble, bo o nim mowa, rozmawiał niedawno z ekipą Kotaku, a w trakcie konwersacji powiedział, że multiplayer nie będzie obowiązkowy, choć osoby, które z niego skorzystają zauważą, że ma on głębszy sens.
"Jest system, z którego korzystamy, nazwany Strike Team, chodzi w nim o to, że możesz przełączać się pomiędzy singlem, a multi w trakcie gry", powiedział Gamble. "Wszystko związane jest z tym, co dzieje się na Helios".
Mimo nacisku na multi, kampania singlowa w zupełności wystarcza do tego, aby zrozumieć całą historię. Twórcy niczego nie narzucają, ale jednocześnie chcą, aby Strike Team miało sens, aby gracze wiedzieli dlaczego decydują się na wkroczenie do potyczek wieloosobowych. W przypadku Mass Effect 3 multiplayer był całkowicie odrębny, co na pewno nie wpłynęło pozytywnie na jego finalny kształt.
Z tego też powodu Strike Team będzie się dało odpalić z wnętrza Mass Effect: Andromeda. Nie będzie odrębnej opcji w menu głównym, multiplayer będzie niejako zintegrowany z singlem, bo jak twierdzi Gamble: "Cała narracja jest połączona, ma to znaczenie i sens".
Premiera Mass Effect: Andromeda zaplanowana została na 23 marca bieżącego roku. Gra zadebiutuje wówczas na PC, PS4 oraz Xboksie One. Jako że w ostatnim czasie regularnie o niej piszemy, zachęcamy do przeglądnięcia pozostałych wiadomości na jej temat, a osoby zalogowane w portalu do skorzystania z opcji "obserwowania" na MiastoGier.pl - dzięki niej nic Was nie ominie.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler