Minecraft na PC i Mac w rękach ponad 25 mln graczy

Produkcja wciąż cieszy się ogromną popularnością.

@ 06.01.2017, 16:03
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc

Minecraft na PC i Mac w rękach ponad 25 mln graczy

Minecraft pobija kolejny rekord. Jak się właśnie dowiedzieliśmy, produkcja w wersjach dla PC oraz Mac trafiła w ręce ponad 25 milionów graczy. To ogromne osiągnięcie zarówno dla dewelopera, studia Mojang, jak i wydawcy, Microsoftu.

Finalna wersja Minecrafta miała swoją premierę w 2011 roku. Do tej pory produkcja rozeszła się w liczbie 25 077 834 egzemplarzy, jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie urządzenia PC oraz Mac. Jako że w styczniu informowano o 22 mln sztuk, w ciągu roku na grę zdecydowało się ponad 3 mln ludzi. W samych tylko 24 godzinach nabyto ponad 8 tysięcy kopii.

Jeśli chodzi o całkowitą sprzedaż Minecrafta, dane mamy z zeszłorocznego czerwca. Mojang informowało wówczas o przekroczeniu liczby 106 mln sztuk, co znaczy, że do dnia dzisiejszego sumka ta jest na pewno znacznie wyższa. Produkcja dostępna jest bowiem nie tylko na komputerach, ale także konsolach oraz urządzeniach mobilnych.

Dużą popularność przedsięwzięcie zawdzięcza m.in. bezustannym aktualizacjom. Deweloperzy cały czas dodają nową zawartość, rozbudowującą ich dzieło.


Sprawdź także:
Minecraft

Minecraft

Premiera: 09 listopada 2011
PC, XBOX 360, XBOX ONE, PS3, PS4, PSV

Minecraft jest sandbox'ową grą stworzoną przez Markusa Perssona. Tytuł zdobył ogromną popularność, a jej fenomenu należy upatrywać się w prostocie rozgrywki. Gra naśladuj...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosamdep50   @   16:36, 11.01.2017
Ech.. łza się w oku kręci.... ;)
To była super zabawa, kiedy się zebrała mała grupka ludzi, do zabawy MC.

Tylko w ten sposób warto w to grać, a grupa się po roku rozsypała, jak to zwykle bywa.
Serwery "publiczne" to jedna zgroza, a samemu... to tylko żal, że jest się samemu w przeogromnym świecie.

Od blisko 2 lat już nawet nie uruchamiam i nie ściągam aktualizacji, bo na domiar złego ten nadmiar aktualizacji "zabił" twórczość Graczy, w tym mój ukochany taki "twór" dodający NPCe - ale jakie! Ileś ras, wraz z całą ich kulturą i budynkami, rozsianych po mapie i AKTYWNIE reagujących na Gracza!
Zlecali zadania, można było się z nimi zaprzyjaźnić, a w dalszej perspektywie zostać członkiem "honorowym" ich społeczności.
Tworzyła to niewielka grupa ludzi, głównie jeden człowiek był pomysłodawcą i twórcą całości, wielbiciele jego pomysłu trochę pomagali.
Więc jak Mojang zaczęło robić aktualizacje co chwilę, to się skończyło... nie dali rady chłopaki.

Oburzające, że tyle pracy Graczy "poszło w kanał" bo bez Markusa Mojang jest już tylko zwykłą firmą jak wszystkie, tylko kasa, kasa, kasa, nic innego się nie liczy. Smutny