Sea of Solitude - unikatowa gra niezależna trafia do EA Originals
Przemieniona w potwora młoda dziewczyna chce wrócić do swojej normalnej postaci.
Electronic Arts zdecydowało się wydać kolejną grę w ramach inicjatywy Originals, do której trafiają najciekawsze niezależne przedsięwzięcia, otrzymując tym samym wsparcie wydawniczego giganta.
Tym razem padło na niewielkie niezależne studio Jo-Mei Games, posiadające siedzibę w Niemczech oraz jego grę Sea of Solitude. W produkcji wcielamy się w dziewczynę o imieniu Kay, przemierzającą zalane, wyludnione miasto, celem dowiedzenia się m.in. tego, co dokładnie w nim zaszło.
Jeden z szefów Electronic Arts, Patrick Söderlund, uznał że to wyjątkowe przedsięwzięcie, a "jego kombinacja piękna oraz surowości jest czymś, czego nie widział w żadnej innej grze". Jak zobaczycie na załączonych do niniejszej wiadomości materiałach, projekt faktycznie prezentuje się bardzo charakterystycznie.
"Sea of Solitude to najbardziej artystyczny i osobisty projekt, jaki kiedykolwiek stworzyłam", powiedziała Cornelia Geppert, odpowiedzialna za powstanie gry. "Czasem niełatwo jest zatopić się w swoich własnych uczuciach, jak strach, tęsknota i złość, a jednocześnie najbardziej satysfakcjonującym doznaniem jest wyrażenie tych uczuć poprzez sztukę".
Na chwilę obecnym nie wiemy jak przebiegać będzie rozgrywka i na czym będzie polegać. Geppert zdradziła jednak, że główna bohaterka jest potworem, a wchodząc w interakcję z innymi potworami będzie ona szukała sposobu na to, by powrócić do swojej ludzkiej postaci.
Data premiery Sea of Solitude jest w chwili obecnej nieznana. Nie wiemy też na jakich platformach zadebiutuje.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler