Mel Gibson uważa, że filmy Marvela są bardziej brutalne od jego obrazów
Aktor stwierdził również, że w jego filmach dbasz o bohaterów, a w filmach Marvela masz ich w d...
Mel Gibson uważa, że filmy Marvela są zdecydowanie zbyt brutalne. Aktor i reżyser twierdzi, że jest w nich więcej przemocy niż w jakimkolwiek obrazie jego autorstwa. Powiedział to podczas wywiadu z redakcją The Washington Post, dotyczącego m.in. jego ostatniego przedsięwzięcia, Hacksaw Ridge.
"Jeśli chodzi o kwestię przemocy, spoglądnijcie na jakikolwiek film Marvela", powiedział Gibson. "Są one bardziej brutalne niż cokolwiek co ja zrobiłem, ale [w moich filmach] dbasz o bohaterów, co sprawia że ma to większe znaczenie. Tylko tyle mam do powiedzenia".
Wypowiedź Gibsona jest o tyle ciekawa, że aktor przygotował sporo krwawych filmów, m.in. Braveheart oraz Apocalypto. Jego najnowsze przedsięwzięcie, Hacksaw Ridge, także nie stroni od przemocy. Przedstawia bowiem losy żołnierza Desmonda Dossa, który odmówił strzelania ze swojej broni podczas II wojny światowej. W rezultacie ocalił życie 75 żołnierzy w bitwie o Okinawę.
Jeśli interesuje Was cały wywiad znajdziecie go w tym miejscu. Jest on całkiem interesujący.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler