Nintendo Switch posiada czujnik podczerwieni i potrafi wygenerować w ręce gracza przedmioty?

Nintendo lubi zaskakiwać i nigdy nie idzie ścieżkami wydeptanymi przez innych deweloperów. Nikogo w związku z tym nie powinien dziwić fakt, że w przypadku najnowszej konsoli, Switch, firma zamierza postępowa tak, jak dotychczas.

Mimo że wciąż nie znamy wielu szczegółów na temat Switch, redakcja portalu Polygon postanowiła poszperać nieco po patentach, jakie zgłosiło Nintendo w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Z wpisów patentowych wynika, że korporacja ma całkiem sporo fajnych pomysłów.

Choć to nadal niepotwierdzone informacje, jest spora szansa, że Switch posiadać będzie spory arsenał różnej maści czujników. Pod obudową być może znajdziemy czujnik ruchu, czujnik kształtów i gestów, a także specjalny sprzęt, pozwalający wykrywać kontrolery, a nawet dokonywać projekcji. Dzięki temu ostatniemu konsola będzie w stanie wygenerować wirtualną piłkę w ręce gracza, a potem "widzieć" czy ją rzuca czy łapie.

Co ciekawe, detekcji ruchu dotyczy kilka różnych patentów. Niektóre wskazują na to, że Switch może posiadać sensor podczerwieni, działający podobnie jak ten zastosowany w kamerze Kinect, opracowanej przez Microsoft. Miałby on odpowiadać m.in. za detekcję gestów oraz ruchów grającego.

Z mniej porywających rzeczy, w patentach znaleźć można też informacje o tym, że Switch może mieć "panel dotykowy, silniczek wibracyjny, mikrofon, głośnik, kompas, kamerę oraz odbiornik GPS".

Mimo że wszystkie powyższe rewelacje wyglądają wyśmienicie, należy pamiętać, że patenty to patenty. Nie zawsze trafiają do każdego sprzętu, produkowanego przez konkretną korporację. Mogą też nigdy nie zostać wykorzystane. Dlatego nie ma się co emocjonować.

Nintendo Switch zadebiutuje w sklepach w marcu 2017 roku. Na razie niestety nie znamy ceny urządzenia.