Studio inXile zapowiada Wasteland 3

Studio inXile zapowiedziało właśnie Wasteland 3 - kolejną odsłonę słynnych gier RPG, w których przemierzamy pełne niebezpieczeństw pustkowia, rozmawiamy z napotkanymi postaciami niezależnymi i rozwiązujemy ich problemy. Tym razem robić to będziemy w skutym lodem Kolorado.

Na Wasteland 2 musieliśmy czekać bardzo długo, trójka jednak nadchodzi znacznie szybciej. Ponownie mamy do czynienia z RPG, którego akcja rozgrywa się w postapokaliptycznym świecie. Podobnie, jak w przypadku dwóch poprzednich odsłon, gra kładzie duży nacisk na elementy strategiczne, mocno wyeksponowane m.in. podczas pojedynków z napotkanymi przeciwnikami.

Fabuła Wasteland 3 przedstawia nam pojedynczego ocalałego z Team November, grupy strażników wysłanych do Kolorado. Nuklearna zima zmieniła cały stan w skutą lodem bryłę, odciętą od zewnętrznego świata. Mieszkańcy Kolorado nie zdają sobie sprawy z tego, co dzieje się na zewnątrz i nie mają pojęcia o istnieniu strażników. Gracz trafia w sam środek narastających konfliktów pomiędzy licznymi frakcjami i zmuszony jest spróbować znaleźć sposób na to, aby uspokoić sytuację.

Najważniejszą zmianą w Wasteland 3 zdaje się być rozbudowany tryb rozgrywek wieloosobowych. Produkcja pozwoli nam bowiem przejść całą kampanię w towarzystwie innego gracza. Możemy zrobić to zarówno wspólnie, jak i rozdzielić się, wykonując odmienne zadania i oszczędzając czas.  Co ważne, włączenie gry w trybie współpracy nie blokuje graczy. Jeśli jednego akurat nie ma, drugi może kontynuować, co wpłynie na strukturę świata.

Oczywiście nadal istnieje też klasyczny tryb singlowy, w którym wszystkie boje toczymy w pojedynkę, bez bycia zależnym od kogokolwiek. Na potrzeby gry twórcy przygotowali mnóstwo zadań głównych i pobocznych, wiele fantastycznie zaprojektowanych lokacji oraz dziesiątki przeciwników. Spodziewać możemy się też wyborów moralnych oraz zapętlających się i rozbiegających wątków, będących konsekwencjami podjętych decyzji.

Pieniądze na Wasteland 3 studio inXile chce zebrać za pomocą kampanii crowdfundingowej, zorganizowanej na łamach Fig. Akcja ruszy już 5 października, a jeśli uda się zgromadzić zakładaną kwotę, deweloperzy liczą na to, że jednocześnie opracują wersje gry przeznaczone dla komputerów osobistych oraz konsol PlayStation 4 i Xbox One. Z oczywistych względów, data premiery pozostaje nieznana.