Battlefield 1 - twórcy wyjaśniają strukturę kampanii
Ciekawi Was dlaczego kampania singlowa w Battlefield 1 jest skonstruowana w taki, a nie inny sposób? Deweloperzy postanowili to wyjaśnić.
DICE postanowiło wyjaśnić dlaczego projektanci zdecydowali się na taką, a nie inną strukturę kampanii w Battlefield 1. Jak bowiem wiemy od jakiegoś czasu, wątek fabularny nie przedstawia nam losów jednego bohatera, ale perypetie różnych żołnierzy, walczących na kilku odległych frontach pierwszej wojny światowej.
Jak czytamy w przygotowanym specjalnie poście, jedna postać, przeskakująca pomiędzy różnymi miejscami, nie pasowałaby do założeń gry oraz przebiegu pierwszej wojny światowej. Twórcy chcieli wielu bohaterów, aby skupić się na ich historiach, a nie na konflikcie, który toczył się podczas ich życia.
Dzięki temu osiągnięto odpowiedni klimat, a cała przygoda zdaje się być bardziej kinowa. Scenki przerywnikowe często wychodzą poza ramy kamery umieszczonej w oczach prowadzonej postaci, przedstawiając nam znacznie szersze i bardziej rozbudowane ujęcia. Zobaczymy bohaterów, przechodzących przez naprawdę trudne chwile - zapłakanych, radosnych, a czasem wręcz załamanych. Powinno to mocniej zaangażować grającego.
DICE chciało też przedstawić różne postaci historyczne, kluczowe dla przebiegu pierwszej wojny światowej. Byłoby to niemożliwe gdybyśmy obserwowali wszystko oczami jednego tylko żołdaka. W trakcie jednego z zadań będziemy mieli np. okazję poznać Lawrenca z Arabii i wcielić się w jego skauta.
Swoistą zajawkę tego, co czeka grających zobaczyć możecie w opublikowanym niedawno zwiastunie fabularnym oraz krótkim podsumowaniu 5 misji w grze. Jeśli planujecie zakup Battlefield 1, pamiętajcie aby zerknąć na wymagania sprzętowe, a w kalendarzu zaznaczcie premierę: 21 października 2016 roku. Właśnie wtedy produkcja trafi do posiadaczy komputerów osobistych oraz konsol Xbox One i PlayStation 4.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler