Hajime Tabata wyjaśnia, że Final Fantasy XV opóźniono przez problemy z optymalizacją i błędy
Deweloperzy obawiali się, że nie każdy będzie w stanie pobrać aktualizacje udostępnione po premierze gry.
Final Fantasy XV miało się pierwotnie pojawić w sklepach we wrześniu bieżącego roku. Niedawno premierę jednak przesunięto na listopad, nie podając przy okazji konkretnego powodu opóźnienia. Wreszcie takowy poznaliśmy. Jak się okazało, silnik graficzny nie działał tak, jak życzyli sobie tego programiści, dlatego zdecydowano się poświęcić więcej czasu na ego optymalizację.
Temat opóźnienia poruszyła redakcja magazynu Famitsu (za Kotaku), podczas rozmowy z dyrektorem Final Fantasy XV, niejakim Hajime Tabata. Powiedział on, że jednym z głównych powodów przesunięcia daty premiery była optymalizacja. Deweloperzy uznali, że jest ona "niewystarczająca", a do tego dochodziły jeszcze "rozliczne błędy oraz spadki płynności animacji".
Tabata podkreślił jednocześnie, że błędy nie uniemożliwiały ukończenia gry, ale "wciąż były problemy pokroju latających postaci, albo wyglądających po prostu dziwnie". Dlatego programiści zdecydowali się "poprawić te błędy".
"Prócz tego, chcieliśmy również dopieścić balans rozgrywki", powiedział Hajime.
Co ciekawe, twórcy rozważali udostępnienie aktualizacji niedługo po premierze, ale z przeprowadzonych dochodzeń wynikało, że nie wszyscy posiadają dostęp do internetu, co uniemożliwiłoby takim użytkownikom odpowiednią zabawę.
"Wedle niektórych danych, ponad 20% Japończyków jest w takiej sytuacji. W Stanach Zjednoczonych więcej osób jest przyłączonych w sieci. Innymi słowy, w Japonii, grający bez internetu są znaczącą grupą".
Premiera Final Fantasy XV nastąpi 29 listopada bieżącego roku. Tytuł dostępny będzie dla konsol Xbox One i PlayStation 4.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler