No Man's Sky - gracze niezadowoleni z tego, co znajdują w centrum galaktyki
Zakończenie No Man's Sky zdaje się być równie miałkie, jak pozostałe elementy gry.
Finalna wersja No Man's Sky nie była w stanie sprostać wymaganiom graczy, wyśrubowanym za sprawom przedpremierowych zapowiedzi. Mimo że deweloperzy starają się eliminować niedociągnięcia techniczne, nie bardzo są w stanie dodać brakujące elementy. Na forach słychać zawiedzione głosy i nic nie wskazuje na to, aby wkrótce miało się to zmienić.
Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że No Man's Sky miało być znacznie bardziej rozbudowane. Głównym celem gracza jest dotarcie do centrum galaktyki, ale to, co na nas w nim czeka niestety ponownie zawodzi. Nie ma tam żadnej wielkiej tajemnicy, sekretnego przesłania czy wyjątkowych widoków. Jeśli chcecie zobaczyć co jest, odpalcie poniższy materiał filmowy. Pamiętajcie jednak, że zawiera spoilery, tak samo jak dalsza część niniejszej wiadomości.
Jak widać powyżej, po dotarciu do centrum galaktyki nie zobaczycie nic. Gra niejako cofnie się do punktu startowego i rozpocznie od nowa. Nie ma żadnego finału, gratulacji, wielkiej tajemnicy. Twórcy zdecydowanie się nie postarali, bo wychodzi na to, że także i ten element jest nudny i bez polotu.
Szkoda, bo zapowiadało się ciekawie. Nic jednak straconego. Jest szansa na to, że Star Citizen wypełni pustkę po No Man's Sky. Tym bardziej, że projekt ten naprawdę wygląda wyśmienicie. Zobaczcie jego ostatnią prezentację oraz lądowanie na jednej z planet.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler