Star Wars Rogue One - jest zajawka jutrzejszego zwiastuna

W sieci pojawił się krótki materiał, stanowiący zajawkę jutrzejszego zwiastuna Star Wars Rogue One.

@ 10.08.2016, 15:31
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
inne

Star Wars Rogue One - jest zajawka jutrzejszego zwiastuna

Kolejny zwiastun Star Was Rogue One (polskiego tłumaczenia tu nie przytoczę!) zadebiutuje już jutro, 11 sierpnia. Jeśli z niecierpliwością na niego wyczekujecie, koniecznie zerknijcie na krótką zajawkę, która właśnie pojawiła się w sieci. Nie trwa długo, ale jest obiecująca.

Zajawka jutrzejszego zwiastuna Star Was Rogue One to jedynie 15 sekund, ale podczas seansu zobaczyć można kilka nowych, niepublikowanych wcześniej sekwencji. Wynika z niej, że film będzie przygotowany w zupełnie innym tonie aniżeli Przebudzenie Mocy, co daje szansę na bardziej "dorosłe" widowisko.

Jak wspomniałem, pełen zwiastun będzie dostępny już jutro. Nie wiemy o jakiej konkretnie godzinie, ale jak tylko pojawi się on w sieci, nie omieszkamy Was o tym fakcie poinformować. Póki co, koniecznie zerknijcie poniżej i pamiętajcie, że Rogue One w kinach zobaczymy już 16 grudnia 2016 roku. Akcja filmu to natomiast spinoff, mający pokazać wydarzenia prowadzące do wykradnięcia planów pierwszej gwiazdy śmierci, której demolka stanowi finał Nowej Nadziei.

W Star Was Rogue One występują Felicity Jones, Diego Luna, Ben Mendelsohn, Donnie Yen, Riz Ahmed, Forest Whitaker oraz Mads Mikkelsen. Reżyserem jest natomiast Gareth Edwards, odpowiedzialny za ostatni film z cyklu Godzilla.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosgeass   @   16:11, 10.08.2016
A to Łotr Jeden Dumny Po tej żenadzie Star Wars VII Farce of Weakness marka Gwiezdnych Wojen ostatecznie dla mnie upadła. Może zagram jeszcze w jakąś grę, ale żadnego filmu już nie chcę widzieć. Jak można było to tak spieprzyć?
0 kudosKrecikOwsik   @   19:48, 10.08.2016
Cytat: geass
A to Łotr Jeden Dumny Po tej żenadzie Star Wars VII Farce of Weakness marka Gwiezdnych Wojen ostatecznie dla mnie upadła. Może zagram jeszcze w jakąś grę, ale żadnego filmu już nie chcę widzieć. Jak można było to tak spieprzyć?

Oho, wyczuwam "prawdziwego fana, jedynych prawdziwych Gwiezdnych Wojen tzn jedynej prawdziwej trylogii" Szczęśliwy
Nie ma co narzekać zanim film wejdzie do kin. Siódemka może faktycznie nie była najwyższych lotów ale po jednej słabej części nie ma co rozpaczać. Za to jeśli faktycznie jesteś "jedynym prawdziwym fanem..." to jestem ciekaw Twojej opinii. Co jest lepsze Force Awakens czy średnio-nowa trylogia? Uśmiech
0 kudosgeass   @   14:58, 11.08.2016
Cytat: KrecikOwsik
Cytat: geass
A to Łotr Jeden Dumny Po tej żenadzie Star Wars VII Farce of Weakness marka Gwiezdnych Wojen ostatecznie dla mnie upadła. Może zagram jeszcze w jakąś grę, ale żadnego filmu już nie chcę widzieć. Jak można było to tak spieprzyć?

Oho, wyczuwam "prawdziwego fana, jedynych prawdziwych Gwiezdnych Wojen tzn jedynej prawdziwej trylogii" Szczęśliwy
Nie ma co narzekać zanim film wejdzie do kin. Siódemka może faktycznie nie była najwyższych lotów ale po jednej słabej części nie ma co rozpaczać. Za to jeśli faktycznie jesteś "jedynym prawdziwym fanem..." to jestem ciekaw Twojej opinii. Co jest lepsze Force Awakens czy średnio-nowa trylogia? Uśmiech

Średnio nowa zdecydowanie. Tam jedynie Jar Jar był wkurzający, ale całość miała sens, była czymś nowym i ciekawym. Nie wszystkim może pasowała ta rozkmina polityczna, ale mnie się podobało. Farce of Weakness natomiast to kalka IV epizodu co samo w sobie było bez sensu. Nie mówiąc już o kretynizmie tego co się już dzieje w samym filmie. Jedyne co mi się podobało w tym gniocie to praca jaką wykonali graficy, bo tam był kawał dobrej roboty.
0 kudosJackieR3   @   16:36, 11.08.2016
Cytat: geass
Jedyne co mi się podobało w tym gniocie to praca jaką wykonali graficy, bo tam był kawał dobrej roboty.

Czyli kwintesencja współczesnego kina. Zadziorny
0 kudosgeass   @   19:24, 11.08.2016
Cytat: JackieR3
Cytat: geass
Jedyne co mi się podobało w tym gniocie to praca jaką wykonali graficy, bo tam był kawał dobrej roboty.

Czyli kwintesencja współczesnego kina. Zadziorny

To też nie zawsze wychodzi Dumny Ale faktem jest, że w wielu miernych filmach jedyne co jest dobre to efekty wizualne. Dajmy na to "2012" to film padaka jakich tak naprawdę w dzisiejszych czasach wiele. Jednak do tego jak to tam się wszystko wali itd. nie można się przyczepić, bo wygląda to bardzo dobrze. Tak samo było w Gwiezdnych Wojnach VII. Dobry był tam dźwięk, ale tego nie można było zepsuć i efekty. Reszta to dno i 2 metry mułu.
Dodaj Odpowiedź