Nie zagramy w Whore of the Orient - projekt trafił do kosza

Zapowiedziane dawno temu Whore of the Orient przykuło uwagę głównie z dwóch względów - kontrowersyjnego tytułu i faktu, że za grę odpowiadać miała ekipa, która przyniosła nam udane L.A. Noire.

Choć projekt narobił sporo szumu, to od dobrych kilku lat nie słyszeliśmy absolutnie nic na jego temat. Dziś Derek Proud, producent gry, wyjawił, że tytuł najprawdopodobniej nigdy nie powstanie.

Whore of the Orient zostało zapowiedziane w 2012 roku na PC i konsole nowej generacji. Akcja miała toczyć się w 1936 roku w Szanghaju, określanym wówczas jako "Paryż Wschodu". Były to czasy, gdy Chiny ulegały przeobrażeniom kulturalnym, głównie za sprawą wpływów Zachodu, a także polityki Kuomintangu. Gracz miał wcielać się w rolę policjanta, który musiałby sprostać swym obowiązkom w tych trudnych czasach.

Ekipa KMM Games została złożona z byłych pracowników Team Bondi, odpowiedzialnego za L.A. Noire. Whore of the Orient miało być duchowym następcą gry wydanej pod banderą Rockstar Games, korzystającym z tych samych - dziś już przestarzałych - technologii. Studio próbowało szukać wydawcy, który wziąłby grę pod swoją banderę, ale nie udało się takowego znaleźć. Co ciekawe, ekipa została rozwiązana już w 2013 roku, ale nadal próbowano dotrzeć do jakiegoś inwestora. Dziś już wiemy, że nic z tego i projekt najprawdopodobniej nigdy nie powstanie. Szkoda, tym bardziej, że tematyka, choć nieco kontrowersyjna, była na pewno interesująca.