Główka pracuje, czyli inteligencja niezbędna w grze Fallout 4

Jedną z największych premier tej jesieni jest gra Fallout 4, wielu by powiedziało, że wręcz najważniejszą.

@ 09.10.2015, 12:23
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
pc, ps4, xbox one

Główka pracuje, czyli inteligencja niezbędna w grze Fallout 4

Jedną z największych premier tej jesieni jest gra Fallout 4, wielu by powiedziało, że wręcz najważniejszą. Firma Bethesda zdaje sobie sprawę z ogromnego zainteresowania ich najnowszą produkcją i co jakiś czas publikuje w sieci kolejny trailer produkcji, choć zupełnie inny, aniżeli klasyczne zwiastuny od konkurencji.

Seria zwiastunów S.P.E.C.I.A.L. to filmiki w charakterystyczny, nieco komiczny, sposób przedstawiające wartość każdego z atrybutów w Fallout 4. Inteligencja jest jedną z głównych cech opisujących naszego bohatera i w niczym nie ustępuje chociażby sile czy wytrzymałości. Nasz protagonista będzie z niej korzystał w wielu istotnych przypadkach.

Mięśnie nie pomogą nam zdobyć sławy w zrujnowanym Bostonie, ale głównie nasza inteligencja, która pomoże nam w wielu przypadkach. Rozwijanie tej umiejętności wpłynie bezpośrednio na zdolność do korzystania z komputerów, ale nie tylko. Inteligencja pomoże nam w tworzeniu zaawansowanych przedmiotów, lecz również na pozyskiwanie i odnajdywanie nowych składników chemicznych.

Fallout 4 pojawi się na rynku już 10 listopada w wersjach na komputery PC oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. Poniżej możecie zobaczyć wspomniany trailer, jesteście gotowi na tę wielką premierę?


Sprawdź także:
Fallout 4

Fallout 4

Premiera: 10 listopada 2015
PC, PS4, XBOX ONE, PS5, XBOX X/S

Fallout 4 to kolejna odsłona uznanej serii gier cRPG. Za produkcję odpowiada ekipa Bethesda Game Studios, znana z takich gier jak The Elder Scrolls V: Skyrim czy tez Fall...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosIgI123   @   13:04, 09.10.2015
Najważniejszy, int zawsze na 10!
Kurde, dałbym wiele, żeby tak jak w F1 i F2, mając inta na poziomie 1-2 postać gracza była głąbem z którym nikt nie chciał rozmawiać.
0 kudosFox46   @   16:39, 09.10.2015
Moja główka tez pracuję i to całkiem nieźle, na tyle aby nie kupić Fallouta 4. Może jak kiedyś będzie w GOLdzie albo po grubej przecenie do 99zł to wtedy kupie.
To co zrobili z tą marką to szkoda słów.
0 kudosAndziorka   @   22:10, 09.10.2015
Cytat: Fox46
Moja główka tez pracuję i to całkiem nieźle, na tyle aby nie kupić Fallouta 4
Cytat: Fox46
To co zrobili z tą marką to szkoda słów.
Why? Co takiego z nią zrobili? Możesz wyjaśnić, bo jakoś nie rozumiem, a nie byłeś tak miły, żeby to nam wyjaśnić Uśmiech Jak dla mnie /przynajmniej z tego co dotychczas widziałam, a może widziałam i mało, bo niewiele pokazali/ gra trzyma poziom, swój dawny klimat i jestem prawie pewna, że trzyma poziom. Fakt, graficznie może nie jest rewelacyjna i tu mogliby się postarać, patrząc na np. takiego Wiedźmina 3, aczkolwiek wielokrotnie już się przekonałam, że nie zawsze grafika buduje klimat gry. Uśmiech
0 kudosFox46   @   22:34, 09.10.2015
Cytat: Andziorka
Why? Co takiego z nią zrobili? Możesz wyjaśnić, bo jakoś nie rozumiem, a nie byłeś tak miły, żeby to nam wyjaśnić <img src="mod/forum/img/smiles/icon_smile.gif" alt="Uśmiech" title="Uśmiech" style="margin-bottom: -6px;" border="0"> Jak dla mnie /przynajmniej z tego co dotychczas widziałam, a może widziałam i mało, bo niewiele pokazali/ gra trzyma poziom, swój dawny klimat i jestem prawie pewna, że trzyma poziom. Fakt, graficznie może nie jest rewelacyjna i tu mogliby się postarać, patrząc na np. takiego Wiedźmina 3, aczkolwiek wielokrotnie już się przekonałam, że nie zawsze grafika buduje klimat gry. <img src="mod/forum/img/smiles/icon_smile.gif" alt="Uśmiech" title="Uśmiech" style="margin-bottom: -6px;" border="0">


Grafika to najmniejszy problem, tutaj chodzi o to że Fallout 1 i 2 na swoje czasy były bardzo innowacyjnymi gierkami. Możliwość wykonywania zadań, wybory moralne, możliwość ukończenia gry jak się chce sposobów na ukończenie zadań było co najmniej klika. Jak i sposoby przechodzenia całej gry było dosłownie Multum!!.
Do tego fajny wątek fabularny który ze zwykłego zadania z krypty, przeobrażało się w coś więcej (dwa wątki fabularne zawsze były i świetnie napisane zadanie do niego)
Masa perków, Skille mogliśmy rozwijać do 200%, różnego rodzaju aktywności pobocznych było, zadań tego było całkiem sporo, jak i sporo nawiązań do kultury Amerykańskiej i nie tylko. Sama mechanika gry wtedy wzbudzała 0_o takie coś. Grałeś i grałeś i skończyć nie mogłeś. Każdego Questa mogłeś skończyć na kilka sposobów a wszystko to jak go skończysz zależało od ciebie i twoich umiejetności jakie rozwijasz.
A co zmieniło się wraz z przejściem w FPSa w falloucie 3 praktycznie wszystko, wątek fabularny cholernie słaby, gra została o tyle zmieniona że bardzo ale to bardzo przypominała Obliviona, 20 LVL to max gdzie w zwykłym F1 i F2 można było bez problemu wbić 99LVL.
Zwiększył się poziom LVL w F3 po kupnie DLC każde, a DLC dodawało bodajże +5LVL. to jest zaledwie garstka minusów w Falloucie 3, ta gra w ogóle nie miała klimatu Fallouta, wszystko musieli tutaj moderzy robić, już nie pisze o mało ciekawym świecie.
Jakby tego było mało zarówno w Oblivionie był system zwiedzania lokacji (że jak odkryłeś nową lokację to wyskakiwało ci że odkryłeś....... +20 XP) tutaj było to samo. Ale to nic bo niby było wiele miejscówek ale z tego wiele było tak zwanych "Zapchaj Dziury" czyli nic nie znaczące jakieś obozowisko w którym były same śmiecie. Gdzie w starych Falloutach każda lokacja odkryta na mapie coś znaczyła i miała jakiś cel. Jak już wspominałem wcześniej były lokację które nawiązywały do Amerykańskiej kultury, albo jakieś fajne Easter Eggi itp:.

Reasumując F3 to Oblivion w klimacie Post-Apo z bronią palną po prostu zmieniono otoczenie, zrobiono NPc i tyle. Wiadomo że New Vegas był większym ukłonem w stronę fanów falloputa, tutaj już klimat był. Ale w dalszym ciągu zadania były takie sobie, DLC dupy nie urywały, a wątek fabularny dalej był średni.
Już nie wspominam o fakcie że zarówno w Fallout 3 jak i New Vegas skończyliśmy np: 60% zadań a główny wątek ruszyliśmy tylko trochę to mieliśmy nabity 50 LVL czyli MAX (BEZ DLC 30LVL jeżeli chodzi o New Vegas) co czyniło z nas bogów bo Skille rozwijało się tylko do 100% gdzie w starych odsłonach rozwijaliśmy do 200% co znacznie utrudniało grę a jednocześnie stawiało fajne wyzwanie.

Ja kończąc New Vegas mając ten 50LVL miałem na 100% najpotrzebniejsze skille i dosłownie byłem w grze nietykalny, nikt nie potrafił dać mi rady mimo iż przed sobą miałem cały wątek fabularny i jeszcze masę zadań.

A Fallout 4 no cóż jeszcze bardziej uproszczona, jeszcze bardziej pogwałcona seria dla dzieciaków by miały jeszcze łatwiej. mniej Perków, Skille zrobione po macoszemu jakiś Crafting, nieśmiertelny pies, już teraz ostro się napierdzielają ludzie z F4.
Zresztą fani Fallouta widzieli już screeny na silniku z gry STASIS i wręcz dostali obłędu. I chcieli aby tak wyglądała czwórka.

O tym jak ta seria się zmieniła można by pisać i pisać, ale zrobili z fajnej serii pierdołkę dla Casuali. A wątek fabularny na zasadzie" Ojej o n tutaj był, ale teraz go nie ma!!, Musimy iść dalej!!" no to sorry dla kogo to jest ?? chwycić się za głowę i płakać to za mało. Jeszcze nie wspomniałem że w F4 będzie jeszcze więcej FPSa(Shootera) niż gry RPG
0 kudosUxon   @   23:06, 09.10.2015
Cytat: Fox46
Skille mogliśmy rozwijać do 200%
Do 300 Puszcza oko Poza tym jedną z najpiękniejszych rzeczy było to, że niezależnie jak się rozwiązywało problemy, zawsze dominowało przekonanie, że można zrobić coś więcej. Za kreatywność i pomysłowość dostawało się mnóstwo dodatkowych punktów, te gry nagradzały niesamowicie wyobraźnię graczy. I grałeś tak naprawdę bez żadnych ograniczeń, bo nie było poziomu max, wprowadzenie którego jest moim zdaniem niewybaczalnym grzechem Falloutów od 3.
0 kudosGuilder   @   03:56, 10.10.2015
Najważniejszy atrybut, najsłabszy filmik.
0 kudosJackieR3   @   09:44, 10.10.2015
Sam jestem casualem ale coś mi się widzi że zamiast kupować Trójkę czy Czwórkę lepiej zrobię jak zainstaluję w końcu Jedynkę i Dwójkę które jak wyrzuty sumienia stoją mi na półce. Uśmiech
0 kudosFox46   @   21:25, 10.10.2015
Cytat: Uxon
Cytat: Fox46
Skille mogliśmy rozwijać do 200%
Do 300 Puszcza oko Poza tym jedną z najpiękniejszych rzeczy było to, że niezależnie jak się rozwiązywało problemy, zawsze dominowało przekonanie, że można zrobić coś więcej. Za kreatywność i pomysłowość dostawało się mnóstwo dodatkowych punktów, te gry nagradzały niesamowicie wyobraźnię graczy. I grałeś tak naprawdę bez żadnych ograniczeń, bo nie było poziomu max, wprowadzenie którego jest moim zdaniem niewybaczalnym grzechem Falloutów od 3.


Patrz tego nawet nie wiedziałem , pewnie mój brat by wiedział bo on był maniakiem tej gry(przechodził tą grę na tyle sposobów że łohhohohoh). Ja zaczynałem dopiero od dwójki a dopiero potem grałem w jedynkę.
0 kudosAndziorka   @   23:03, 11.10.2015
@Fox, co zrobić takie są czasy...gry, twórcy gier idą z duchem czasów, robią produkcję pod obecnych odbiorców. No i żadna gra nigdy nie jest taka sama, wiele jest robionych na inny sposób, co nie do końca wszystkim się podoba. Jeśli mam być szczera, również pierwsza i druga część Fallouta skradły najbardziej moje serce z wiadomych względów. Aczkolwiek nie gardzę kolejnymi częściami, uważam że to dobra zabawa na długie godziny, inna, ale dla mnie niekoniecznie gorsza. I czekam na kolejną część Uśmiech
Dodaj Odpowiedź