SEGA zamierza odzyskać zaufanie graczy

SEGA czasy świetności ma już dawno, dawno za sobą. Wiedzą o tym doskonale zarówno właściciele firmy, jak i sami gracze.

@ 07.07.2015, 19:42
pc, ps3, xbox 360, ps4, xbox one


SEGA czasy świetności ma już dawno, dawno za sobą. Wiedzą o tym doskonale zarówno właściciele firmy, jak i sami gracze. W orbicie przedsiębiorstwa dzieje się niewiele, ale wyciągnięcie wniosków ze współpracy z nabytą ekipą Atlus może stanowić filigranowy przełom.

Na początku bieżącego roku wspominaliśmy o bezbarwnej sytuacji japońskiej korporacji. SEGA zapowiedziała wówczas skupienie się na grach mobilnych oraz sieciowych. Z pracą pożegnało się również kilkuset pracowników. Hajime Satomi, dyrektor kreatywny firmy, w niedawno udzielonym wywiadzie napomniał o chęci odzyskania zaufania światowych graczy.

"Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby zbudować relacje wzajemnego zaufania ze starszymi fanami. Pojawiły się pewnie tytuły, które częściowo zdradziły to zaufanie w ciągu ubiegłej dekady. W latach dziewięćdziesiątych SEGA była znana ze swojej marki, a teraz utraciliśmy zaufanie i pozostała jedynie reputacja. Z tego powodu chcielibyśmy odzyskać zaufanie i znów stać się wielką marką" - powiedział Satomi dla magazynu Famitsu.

Podczas sierpniowego Tokyo Game Show firma planuje zapowiedzieć nową produkcję, przeznaczoną dla lokalnych posiadaczy konsol.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   21:15, 07.07.2015
SEGA zamierza odzyskać zaufanie graczy- To niech zaczną robić dobre gry a nie byle jakie crapy. No i niech słuchają graczy a nie idą za głupimi standardami które panują na rynku. Ktoś kto wychodzi naprzeciw tym standardom lepiej wypada wśród graczy. mam tu na myśli głupie DLC i innego typu zagrywki.
0 kudosDawidci   @   03:12, 08.07.2015
Wszyscy obiecują poprawę, a potem po każdej grze przed konfesjonał wracają. Poczekamy, zobaczymy, może się jeszcze zaskoczymy.
0 kudosdenilson   @   20:52, 08.07.2015
Niech ograniczą do minimum i starają się poprawić wizerunek wśród graczy tradycyjnych, a nie mobilnych. Generalnie muszą przejść niezłą restrukturyzację bo inaczej klapną.