Film zrealizowany na podstawie marki Need for Speed otrzyma sequel. Firma Electronic Arts najwyraźniej zdecydowała się zainwestować kolejne pieniądze w ten kinematograficzny projekt.
juve @ 09.04.2015, 11:52
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
pc, ps3, xbox 360, ps4, xbox one
Film zrealizowany na podstawie marki Need for Speed otrzyma sequel. Firma Electronic Arts najwyraźniej zdecydowała się zainwestować kolejne pieniądze w ten kinematograficzny projekt. Źródłem tych informacji jest serwis The Warp, który powołuje się na jakiegoś sprawdzonego informatora.
Pierwsza część nie mogła pochwalić się wysokimi ocenami, bowiem ich średnia to niespełna 39 %. Co więcej, fani mogli wypunktować film na tle nieźle realizowanych filmów z serii "Szybcy i wściekli". Mimo to firma Electronic Arts najwyraźniej zarobiła na tej ekranizacji i zdecydowała się na kontynuację. Zdjęcia do drugiej części mają zostać nagrane w Chinach oraz Stanach Zjednoczonych. Ponoć Electronic Arts współpracuje z trzema wytwórniani z Chin, które wcześniej wspomagały produkcję m.in. obrazu "Transformers: Wiek Zagłady".
Na ten moment niewiele wiemy na temat warstwy merytorycznej filmu. Poprzednia odsłona nie mogła poszczycić się wybitną obsadą aktorską, Aaron Paul z serialu Breaking Bad okazał się jednak słabo rozpoznawalny i nie wypromował Need for Speed jak należy. Electronic Arts ma zatem trudny orzech do zgryzienia, ale, jak widać, opłaca się inwestować w ten projekt.
Prace nad nowym obrazem nie mogą się jednak rozpocząć bez zgody i zakończenia negocjacji z wytwórnią DreamWorks. Redakcja The Warp spekuluje, że na fali popularności "Szybkich i wściekłych" i po dogadaniu wszystkich szczegółów wszystko ruszy jeszcze w tym roku.
Ja tam lubię oglądać Koenigseggi i Lambo w akcji, a jedynka była do strawienia. Jeśli, a w zasadzie "jak już", powstanie sequel, to pewnie prędzej czy później go obejrzę.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler