Epic Games wspomina coś o grze, która ''pokaże grafikę następnej generacji''
Studio Epic Games, twórcy takich hitów, jak seria Unreal czy Gears of War, zajawiają swoje kolejne przedsięwzięcie.
bigboy177 @ 24.04.2014, 18:36
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps4, xbox one
Studio Epic Games, twórcy takich hitów, jak seria Unreal czy Gears of War, zajawiają swoje kolejne przedsięwzięcie. Nie wiemy oczywiście o czym mowa, ale projektanci obiecują przygotować tytuł "najwyższej jakości", prezentujący "oprawę wizualną następnej generacji".
Nie powiem, bardzo mnie powyższe doniesienie zaintrygowało. Głównie ze względu na to, że na chwilę obecną wiemy jedynie o jednej grze, przy której dłubie firma, a jest nią Fortnite - sieciowa strzelanka, z dość luźnym podejściem do tematu; przypominającym w znacznym stopniu Team Fortress 2 od Valve.
Opisane rewelacje napływają do nas od redakcji portalu The Edge, która miała przyjemność porozmawiać z jednym z założycieli studia Epic, Timem Sweeney'em. W owym wywiadzie, deweloper odkrył kilka kart, ale większość i tak pozostawił dla siebie.
"To pchnie do przodu grafikę następnej generacji - tego przecież oczekujecie od Epic. Nadchodzi wiele [gier korzystających z Unreal Engine 4], a znaczna część z nich nie została nawet jeszcze zapowiedziana. Zobaczycie mnóstwo tytułów AAA w najbliższym czasie" - powiedział Sweeney.
Następnie zaznaczył, że tytuły, o których wspomniał mogą istotnie różnić się od tego, co do tej pory znamy. Branża ulega bowiem znacznej transformacji, a to oznacza, że gry także muszą się do tego przystosować.
"Branża się zmienia. W tej generacji jest około 1/3 gier AAA, w stosunku do tego, co było w generacji poprzedniej - a każda ma trzykrotnie większy budżet, aniżeli było to wcześniej. Myślę, że zmierzamy w kierunku przyszłości, w której gry AAA są w mniejszości".
Teraz wypadałoby się zastanowić czym są owe gry AAA poprzedniej generacji, o których wspomina Sweeney. Jeśli ma na myśli te różne średniaki, które tylko podpinały się pod kategorię, to wypada się tylko cieszyć, że będzie ich mniej. Liczę też na to, że pojawi się znacznie większa rozpiętość w cenach gier, bo obecnie nie ma zbyt wielkiej różnicy pomiędzy grami, które kosztowały 100 milionów dolarów, a tymi, na które wydano 10 milionów. Pod tym względem branża rozrywkowa (nie tylko growa) jest niebywale archaiczna.
Ciekawe w ogóle przy czym dłubie Epic. Macie jakieś pomysły? Może coś związanego z demami Infiltrator albo Samaritan, które opublikowaliśmy jakiś czas temu, a które dodaję także, dla przypomnienia, poniżej niniejszej wiadomości. Zerknijcie i dajcie znać w komentarzach co chcielibyście zobaczyć.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler