H1Z1: Twórcy opowiadają o monetyzacji gry

Ostatnimi czasy dość sporo piszemy na temat H1Z1, nowej gry studia Sony Online Entertainment, pod wieloma względami przypominającej słynne DayZ.

@ 24.04.2014, 15:44
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4

H1Z1: Twórcy opowiadają o monetyzacji gry

Ostatnimi czasy dość sporo piszemy na temat H1Z1, nowej gry studia Sony Online Entertainment, pod wieloma względami przypominającej słynne DayZ. Najpierw mieliśmy ogólne założenia tytułu, później deweloper prosił o podpowiedzi co do elementów, które mogą wejść w skład wirtualnego sklepiku (gra jest free-to-play, a zatem twórcy zarabiają na mikrotransakcjach), następnie twórcy opowiadali o tym, jaki jest związek pomiędzy H1Z1, a wspomnianym DayZ, a dzisiaj nakreślają bardziej szczegółowo monetyzację.

Głos w sprawie ponownie zabrał prezydent korporacji, niejaki John Smedley. Wyruszył on na łamy portalu Reddit, gdzie umieścił specjalnego posta, zdradzającego konkrety, dotyczące produktów, które będzie można kupić w H1Z1 za sprawą normalnej gotówki.

"Sprzedawać będziemy odzież. Myślimy, że to będzie dobry, uczciwy generator przychodów. Jednocześnie - zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważne jest poszukiwanie odzieży w świecie, a zatem będziesz w stanie znajdować różne rzeczy i budować z nich inne. Zgadzamy się, że to coś ważnego. Wpadliśmy też na świetny pomysł, który pozwoli graczom zbierać przedmioty od innych, nieżyjących osób" - napisał Smedley.

"Jeśli gracz ma czarną maskę narciarską i zginie z rąk innego gracza, wówczas ten gracz będzie w stanie zakładać ową maskę przez kilka śmierci (mamy w grze wytrzymałość). Produkty zakupione nie będą niszczeć, ale wszystko, co od kogoś weźmiesz, będzie. Warto zwrócić uwagę, że wszystkie zakupione przedmioty na zawsze będą własnością kupującego. Dzięki temu będzie to fantastyczne uczucie ubicia jakiegoś osła, który przyniósł nóż na strzelaninę".

H1Z1: Twórcy opowiadają o monetyzacji gry
Smedley po raz kolejny potwierdził też, że w sklepiku gry nie nabędziemy niczego, co negatywnie wpłynie na balans rozgrywki. Nie ma zatem mowy o broni, amunicji, jedzeniu, wodzie itd. Wszystko to zepsułoby przyjemność czerpania z rozgrywki. Jak to powiedział Smedley, "cała gra by wtedy ssała, jeśli byśmy to zrobili".

Na koniec szef SOE napisał też słów kilka o specjalnych skrzynkach oraz losowo generowanych przedmiotach, które czasem będą się pojawiały w świecie gry.

"Możesz czasem znaleźć w grze skrzynki. Pełne są one losowych przedmiotów ze sklepu. Zastanawiamy się czy dać Ci możliwość podglądnięcia zawartości przed zakupieniem klucza, czy nie. Ten pomysł wciąż nie został określony".

Zapowiada się coraz ciekawiej, prawda? H1Z1 jeszcze nie ma ustalonej daty premiery, ale wersja wczesnego dostępu powinna już niedługo trafić w nasze ręce. Wówczas będziemy mogli własnoręcznie przekonać się czy pomysły deweloperów są trafione, czy nie. Więcej na temat gry już wkrótce, a ja zachęcam do zerknięcia na łamy naszej encyklopedii. Jest tam sporo materiałów dotyczących projektu Sony, w tym pierwszy gameplay.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosKreTsky   @   17:17, 24.04.2014
Ciekawe, czy będą zarabiać wystarczająco na samych ubraniach. Faktycznie brzmi to zacznie, tylko czy nie bada dokładać do gry.
0 kudosEziovonKozer   @   17:31, 24.04.2014
Szkoda że nie będzie na ps3. Poczekam sobie na ps4 Smutny Koniec narzekania.
Wątpię, że utrzymają się przy swoim postanowieniu i mikropłatności to będą tylko takie pierdółki.
Mam nadzieję że się utrzymają.
0 kudosFox46   @   22:35, 24.04.2014
Mnie tam ta gra nie przekonuje do siebie po prostu. Nawet dobrze że jej nie będzie na PS3 bo by zapewne wyglądała koszmarnie, jestem ciekaw jak będzie wyglądała finalna wersja.