Ubisoft nie zamierza porzucać PlayStation 3 i Xboksa 360
Posiadacze konsol poprzedniej generacji najwyraźniej przez jakiś czas nie będą mogli narzekać na kompletny brak nowych tytułów.
Dirian @ 29.03.2014, 14:09
Chwalmy Słońce!
Adam "Dirian" Weber
ps3, xbox 360, ps4, xbox one
Posiadacze konsol poprzedniej generacji najwyraźniej przez jakiś czas nie będą mogli narzekać na kompletny brak nowych tytułów. Jak twierdzi Lionel Raynaud, jeden z szefów działu kreatywnego Ubisoftu, wydawca nie zamierza jeszcze porzucać PlayStation 3 i Xboksa 360.
Świadczyć może o tym fakt, iż na wspomnianych systemach debiutował Assassin's Creed IV: Black Flag, a już za kilka tygodni pojawi się także najnowszy hicior francuskiego wydawcy - Watch_Dogs.
"Będziemy dostarczali gry dla PlayStation 3 i Xboksa 360 w tym roku, a pewnie także w następnym. Chcemy zapewnić nowe tytuły ludziom, którzy grają na wspomnianych konsolach." - tłumaczy Raynaud w rozmowie z Edge.
Jedną z serii, która powstawać będzie zarówno na poprzednią, jak i obecną generację konsol, ma być Assassin's Creed. Tutaj firma najwyraźniej zdecydowała się na podział - PC, PlayStation 4 i Xbox One dostaną osobną i dostosowaną do dzisiejszych standardów produkcję, zatytułowaną Unity, natomiast na PlayStation 3 i Xboksa 360 trafi zupełnie inna gra. Ubisoft na ten moment nie potwierdziło jednak wspomnianego scenariusza.
"Jesteśmy w stanie oferować ludziom nową odsłonę Assassin's Creed co roku. Skoro jest popyt, to musielibyśmy być głupcami, by z tego zrezygnować, choć nie ukrywam, że ciąży na nas ogromna presja, by nie stworzyć czegoś, co może rozczarować." - dodaje.
"Kolejna gra musi być pełna kluczowych elementów serii, musimy upewnić się, że zawiera szczegóły pozwalające uchwycić to, co oznacza, że jesteś Assassinem. Powinniśmy mieć także świadomość, że jesteśmy w stanie zawsze dostarczyć lepsze wrażenia z rozgrywki [niż w poprzedniej odsłonie - dop. red.], a także coś świeżego, co jednak musi iść w parze z realiami Assassin's Creed." - kończy Raynaud.
Jak więc widać, Ubisoft ma poważne plany co do swojego, obecnie chyba najbardziej dochodowego cyklu, ale nie ma się co dziwić firmie - w końcu nikt nie upiecze w piekarniku kury znoszącej złote jajka. Dopóki posiadacze PlayStation 3 i Xboksa 360 będą opróżniali swoje portfele na rzecz nowych gier z serii Assassin's Creed, dopóty na sklepowych półkach zobaczymy kolejne odsłony. Szkoda tylko, że cierpi na tym sama marka - za kilka czy kilkanaście lat raczej nikt nie będzie wspominał z sentymentem cyklu, który doczekał się kilkunastu, pod wieloma względami bliźniaczo podobnych do siebie odsłon.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler