Dishonored, jak się okazuje, istotnie przebił oczekiwania swojego wydawcy, firmy Bethesda. W związku z tym, że szefostwo jest zadowolone zarówno z ocen produkcji, jak i jej sprzedaży, w przyszłości możemy spodziewać się kontynuacji.
bigboy177 @ 28.11.2012, 09:18
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360
Dishonored, jak się okazuje, istotnie przebił oczekiwania swojego wydawcy, firmy Bethesda. W związku z tym, że szefostwo jest zadowolone zarówno z ocen produkcji, jak i jej sprzedaży, w przyszłości możemy spodziewać się kontynuacji. Przynajmniej takie wnioski da się wysnuć z rozmowy, jaką przeprowadził Pete Hines - szef PRu we wspomnianej firmie - z ekipą serwisu Destructoid.
"Mogę powiedzieć Wam, że Dishonored znacznie przekroczyło nasze oczekiwania sprzedażowe, co jest wyjątkowo imponujące ponieważ mamy całkowicie nową markę, stającą do walki z wieloma znanymi seriami, debiutującymi tej jesieni."
"Zdobyliśmy sporą liczbę graczy ponownie w ubiegającym tygodniu, zarówno w sklepach, jak i na Steam, gdzie Dishonored znajduje się na liście najlepiej sprzedających się tytułów. Gra rozchodzi się też wspaniale za oceanem, a zatem jesteśmy zadowoleni i dziękujemy fanom za wsparcie zarówno produkcji, jak i twórców - studia Arcane. Mamy do czynienia z nową marką, bez dwóch zdań."
Jeśli chodzi o samych twórców, nie są oni szczególnie optymistycznie nastawieni do kontynuacji, niemniej jednak firma jest otwarta na propozycje i jeśli takowa się pojawi, na pewno dobrze ją przemyślą. Nie chcą bowiem kolejnego tasiemca, a prawdziwie porywającą przygodę, coś, co wyróżni ich grę z tłumu. Naszą recenzję Dishonored znajdziecie pod materiałem filmowym, przedstawiającym komentowany gameplay.
Dishonored to niecodzienna strzelanina, w produkcji której udział biorą dwie ważne postacie: Harvey Smith, człowiek odpowiedzialny za dwie pierwsze odsłony Deus Ex i Vikt...
Już wcześniej był uptade, o pytaniu czy sequel powstanie. Miałem nadzieję że się tak nie stanie, historia Corvo została otwarta i zamknięta w jednej części. Szkoda że zamierzają to ciągnąć.
Jeśli twórcy nie chcą na siłę wydłużać życia to lepiej żeby tak było. Nie wszystkie gry są stworzone by robić tasiemce. Niech pozostaną przy Dishonored bez żadnej cyferki za tytułem.
W sumie to całkiem fajnie. Mi było szkoda że już skończyłem te grę bo była świetna i cieszę się bo może znów wskocze w buty Corvo lub możliwe że kogoś innego.
Jezeli historia glownego bohatera jest skonczona, to zawsze mozna wymyslic innego protagoniste. Swiat jest fajny i orginalny, wiec nie musza z nim konczyc po jednej grze, ale bez potrzeby robienia tasiemca.
po ukończeniu gry, gdy Odmieniec sumuje nasze osiągnięcia i decyzję, widać grób przy którym stoi cesarzowa więc raczej nie ma sposobu na zrobienie kontynuacji.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler