Wiedźmin (PC)

ObserwujMam (1813)Gram (956)Ukończone (682)Kupię (186)

Top Games - Wiedźmin


luke100 @ 08:20 08.11.2012
Łukasz "luke100" Janczak

Włącz player HD Szczegóły filmu:
Opis:Wracamy do jednego z najlepszych polskich RPG'ów.Długość:9.41Ograniczenie:Brak ograniczeń wiekowychRedakcja:MiastoGier TVCykl:Top GamesDodatkowe info.:Film kompatybilny z iPadem, iPhonem oraz iPodemPodziel się filmem:
  Skopiuj kod do schowka i wklej w miejscu, w którym chcesz aby pojawił się odtwarzacz.

Inne filmy:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosDirian   @   12:45, 10.11.2012
Nie jestem wielkim fanem RPG, ale pierwszy Wiedźmin mnie wciągnął jak bagno.

Swoją drogą - jakieś 2 miechy temu odpaliłem Wieśka po bodajże 3 latach przerwy. Aż się zdziwiłem, jak ta gra zdążyła się przez ten czas zestarzeć ;)
0 kudosFox46   @   16:44, 10.11.2012
Ja przeszedłem ją tylko raz, i miło ją wspominam, jedynie drugi raz bym przeszedł gdy w moje ręce trafi edycja rozszerzona. Bo niestety przeszedłem tylko zwykłą
0 kudosIgI123   @   19:59, 10.11.2012
Cudowna gra, jak dla mnie najlepsze Polskie RPG jakie dotąd się ukazało. Przeszedłem ją 4 razy, (tymczasem dwójki nie miałem sił zmęczyć nawet marne 2 razy) za każdym razem zarywając parę nocek i ,,budząc się" gdy już świtało. Właściwie jedyne co mi w tej grze nie pasuje, to bezsensowne łażenie. Gdy po raz piąty w przeciągu godziny człowiek płynie na bagna, to zaczyna mieć powoli myśli samobójcze. Ale poza tym, wszystko gra i śpiewa.
0 kudoskafel123full   @   21:08, 10.11.2012
Ja pamiętam swoje pierwsze spotkanie, gdy znalazłem na płytce z jakimś czasopismem komputerowym demo. I to było moje zadziwienie bo w ogóle zapomniałem, że nasi coś takiego robią, ale później było jeszcze większe zadziwienie - nie wierzyłem własnym zmysłom poznawczym - to był tak zrobione, że pachniało nie polską produkcją, a jednak nasza. Przez to jedno demo zasiedziałem się na prawdę długo i zarwałem porządnie noc, a właściwie to skończyłem jak zaczeło świtać Uśmiech Piękna sprawa, rozkoszowałem się wszystkim. Klimat był taki swojski, niestety dwójka takiego klimaciku nie ma.

chmuri słyszałem, że da się odpalić na HD ale osobiście mi się nie udało, to będzie loteria.
0 kudosLordVetinari   @   21:54, 10.11.2012
Faktycznie gra naprawdę świetna, ale początek sporo gorszy od dalszych etapów. Co nie znaczy w żadnym razie że słaby ;)
0 kudosDirian   @   23:27, 10.11.2012
A mi się tam początek nawet podobał. Nie był szałowy, ale całkiem fajnie wprowadzał do gry i pozwalał wczuć się w klimat.
0 kudosluke100   @   00:45, 11.11.2012
@MicMus ja strasznie lubię takie ułatwienie, pozwala na jasne i rozsądne zorganizowanie drogi. Ale każdy lubi, co lubi Dumny

@Igl23 Wiedźmin 1 jest, z tego co mi wiadomo, ze trzy razy dłuższy od dwójki, a mimo to to sequel cię zmęczył? Jak dla mnie, jak wspomniałem, długość gry jest tutaj na tyle duża, że opinia zakrawa o subiektywność - Wieśka 1 przeszedłem tylko raz, a jakby był krótszy, to może ukończyłbym go jeszcze na kilka sposobów. Mam nadzieję, że z mniej długim Wiedźminem 2 takiego problemu nie będę miał Uśmiech

@Vetinari (w ogóle + za Pratchetta Szczęśliwy ) zgadzam się, początek po prostu trochę przynudza, mnie wręcz zniechęcił do gry. Ale kiedy już całość się rozkręci...
0 kudosDaerdin   @   10:49, 11.11.2012
Bardzo chciałbym zobaczyć pierwszą część śmigającą na REDEngine ;)

Gra była i wciąż jest niesamowita - wiele godzin przy niej spędziłem. Klimat, fabuła i lokacje stoją tu na naprawdę bardzo wysokim poziomie, jakiego próżno szukać w innych grach z tego okresu. Gra teraz się rzecz jasna nieco postarzała, ale czym byłaby polska branża gier bez pierwszego Wiedźmina?
0 kudosmarciu001   @   11:32, 11.11.2012
Ciepło się na serduszku zrobiło :-)
0 kudosIgI123   @   13:03, 11.11.2012
Luke100, ale to nie o długość gry się rozchodzi. Po prostu Wiedźmin 1 był dużo bardziej wciągający niż część druga.
0 kudosluke100   @   18:04, 11.11.2012
@Igi123 huh, ciekawe. No cóż, czy tak czy siak - sprawdzenie tego dopiero przede mną Dumny
0 kudosUxon   @   23:03, 11.11.2012
Witam serdecznie. Ogólnie materiał jak najbardziej na plus tylko, że miałbym kilka zastrzeżeń. Po pierwsze - voice acting. Mi osobiście się bardzo podobał, głosy dobrane pod postaci bardzo dobrze, kiedy trzeba są dramatyczne, kiedy trzeba - humorystyczne, itd. Autorowi się nie podobało, ok, widocznie to kwestia gustu. Po drugie - prolog. Może jeśli ktoś nie czytał książek to mógł go znudzić, ja osobiście (przeczytałem książki Sapkowskiego dwukrotnie) nie widzę absolutnie żadnych nudnych momentów. Znajome postaci, świetnie odwzorowane charakterologicznie zgodnie z literackim pierwowzorem (aż się wzruszyłem, swoją drogą), TEN klimat, dobry samouczek i dobre wprowadzenie w historię. Nie wiem gdzie tu można narzekać na nudę. Po trzecie zastrzeżenia do zadań pobocznych. Że niby niektóre nudne bo polegające wyłącznie na walce. Gra z założenia miała być wierną kontynuacją książki a przecież w niej Wiedźmin zarabiał na siebie zabijając potwory i wiele było momentów gdy na nie polował. Po prostu twórcy chcieli by gracz wczuł się w Geralta tak jak wczuwali się w niego czytelnicy. Nie tylko przedstawiona historia była istotna ale też, że tak powiem codzienne życie wiedźmina. To tyle, poza tym materiał jak najbardziej ok, przepraszam za rozmiar tego posta i pozdrawiam serdecznie autora i graczy.
0 kudosluke100   @   16:24, 12.11.2012
@Uxon miło mi czytać taki komentarz, czuję jednak, że muszę się do niego jakoś odnieść Uśmiech
1. Voice acting - jak dla mnie był naprawdę sztywny w polskiej wersji. Niektóre postaci rzeczywiście brzmią nieźle, ale ogółem jakoś nie słuchało mi się tego z przesadną przyjemnością. W sensie - cieszyłem się, że mogę przeczytać napisy i kliknąć spację. Nie ma jakiejś tragedii, ale zdecydowanie mogłoby być lepiej. Mi właśnie brakowało różnych emocji i tak dalej.
2. Prolog - z klimatem, samouczkiem i wprowadzeniem się zgodzę, ale problemem jest coś innego. Akcja gry zaczyna się mniej więcej od drugiego rozdziału, a prolog i pierwszy to jest jakieś 8-10 godzin gry. Jak na wstęp to jednak trochę za długo. Oczywiście, w porównaniu z całą długością gry nie jest to jakoś strasznie dużo, ale mimo wszystko całość mogłaby się "zacząć" szybciej.
3. Zadania poboczne - tutaj akurat zupełnie się nie zgadzam. W książce walki były bardzo różnorodne, Geralt właściwie nigdy nie miał zadań typu "zabij 5 psów" czy "zdobądź dla mnie cośtam z jakiegoś potwora". Pojawiało się bardzo dużo różnorodnych stworzeń, a walka z każdym z nich wymagała innej taktyki, innych manewrów. W grze nie jest to wcale do końca dobrze odwzorowane, każda walka jest niemal taka sama i wymaga tylko zapamiętania, którego przeciwnika potraktować którym stylem. W powieściach te bestie nierzadko były kolosalne albo wyróżniały się jakimiś innymi atrybutami, tutaj zaś zwykle grinduje się jakieś podrzędne mobki. Nie zaprzeczam, że niektóre walki z bossami są naprawdę niezłe, ale one zwykle należą do wątku głównego. A małe, poboczne wiedźmińskie zleconka zwykle opierały się na mordowaniu jakiś malutkich bzdurków. I to jeszcze nawet bym zniósł, gdyby nie quest, w którym przez jakieś 20 minut biegałem w kółko po jednej lokacji, czekając, aż zrespawnuje się jakaś południca czy inne diabelstwo...
0 kudosUxon   @   16:39, 13.11.2012
O widzisz, teraz wyjaśniłeś nieco więcej i trochę lepiej wiem o co Ci chodziło Uśmiech Tak więc pozwolisz, że odniosę się do tego jeszcze raz.
ad.1 Napisałeś, że brakowało Ci emocji itd u lektorów. Mi natomiast wręcz przeciwnie, przed wydaniem gry spodziewałem się crapu pod tym względem a tu takie zaskoczenie. Absolutnie braku emocji i zaangażowania nie stwierdziłem. Do głównych bohaterów to już w ogóle nie ma się co przyczepić a takie postaci jak Vincent Meis, Talar, czy choćby ceglarz-jąkała to jak dla mnie perełki. Jak tak staram się sobie przypomnieć to nie widzę by ktoś mnie jakoś mocno zirytował a już na pewno każda z postaci była lepsza niż Saskia z "dwójki";) Ale cóż mi się podobało, Tobie nie, jak wspominałem pewnie kwestia gustu.
ad. 2 Moim zdaniem te jak wspomniałeś 8-10 godzin to nie było za długo, absolutnie nie czułem się znużony szczególnie, że Podgrodzie było jedną z najbardziej klimatycznych lokacji w grze. I jeszcze ta muzyka. Osobiście z żalem rozstawałem się z tym miejscem, takim sielskim, swojskim, uwielbiałem stanąć czasem na moście i spoglądać w wodę. Zgadzam się z tym, że gra na dobre rusza od 2 rozdziału ale wiedźmin na przedmieściach dowiedział się wielu istotnych informacji. Nadal nie wiem jak tam się można było nudzić. Poza tym nie mów, że Ciebie nie urzekła atmosfera tego miejsca Uśmiech Poza tym, gdyby Geralt mógł wejść do Wyzimy od razu to by tak zrobił ale z wiadomych przyczyn nie było takiej możliwości.
ad 3. Przyznaję, że po obejrzeniu materiału trochę źle Cię zrozumiałem, teraz wyjaśniłeś to lepiej i ku pewnie Twojemu zaskoczeniu z wieloma sprawami się zgodzę;) Sądziłem, że chodzi Ci o sam fakt tych polowań, które mogłyby odrywać od świetnej fabuły jednak w poście dobrze wyjaśniłeś co trzeba. I tu przyznaję rację, że nieco bezsensowne było tłuczenie wciąż respawnujących się przeciwników, można to było lepiej rozwiązać, jednak sam fakt istnienia takich zadań mimo wszystko cieszy. W sumie sam schemat był właściwy: "ubiłem gada, burmistrzu płaćcie" Uśmiech . To chyba tyle, serdecznie pozdrawiam.
0 kudosDaniel(PL)   @   14:28, 14.11.2012
Cytat: luke100
@Daniel łoł :O Ja pożyczyłem ją od kumpla dwa lata temu, przeszedłem gdzieś jedną czwartą i trochę się znudziłem przesadnie długim wstępem. I jakiś miesiąc temu znów ją wziąłem i przeszedłem w kilka tygodni.


No ja się nie znudziłem, ale nie, żeby ten, bo grę przechodziłem tak długo, żeby mieć większe doświadczenie itp. No w epilogu to już byłem dosłownie nieśmiertelny, w dodatku na najtrudniejszym poziomie;)
Dodaj Odpowiedź