The Banner Saga (PC)

ObserwujMam (13)Gram (2)Ukończone (10)Kupię (3)

Recenzja gracza - The Banner Saga (PC)


sebogothic @ 11:54 15.03.2017
"sebogothic"

The Banner Saga była grą, która intrygowała mnie od samego początku, głównie ze względu na specyficzny styl oprawy graficznej, która przypomina stare filmy animowane. Ta prostota współgra zresztą z surowym klimatem nordyckich mitów.



W świat gry jesteśmy rzucani na głęboką wodę i na początku niespecjalnie się w tym wszystkim orientowałem. Brak jest jakiegoś konkretnego wprowadzenia, więc na samym wstępie uczestnicząc w dialogach nawet niespecjalnie wiedziałem w którą to postać się wcielam. Do tego pojawiają się przeskoki miejsca akcji. Naturalnie z biegiem czasu wszystko zaczyna się układać, choć wątpię by te niedopowiedzenia były specjalnym zabiegiem, a raczej wynikają ze skromnego budżetu. Miałem wrażenie jakbym zaczął oglądać jakiś serial od połowy sezonu. Dialogi też nie są przesadnie rozbudowane, ich prezentacja także mogłaby być lepsza, bo głównie obserwujemy statyczne obrazki wyprostowanych postaci, tylko tło się zmienia. Nawet gdy jakaś postać jest ranna to podczas dialogu stoi jakby nigdy nic. Pod tym względem gra trochę przypomina gry przeglądarkowe. Historia, podzielona na rozdziały, od początku do końca nie jest zbyt jasna i urywa się nagle, choć w kluczowym dla fabuły momencie. Cała trylogia prezentuje jedną opowieść, więc mamy tutaj dopiero 1/3 całości.

Oprócz dialogów w grze istotna jest walka oraz zarządzanie karawaną. Ta pierwsza oparta jest na turach, które przypadają naprzemiennie na drużynę naszą i przeciwnika, więc przewaga liczebna nie oznacza, że któraś drużyna będzie miała więcej ruchów. Postacie mają swoje klasy do których przypisane są umiejętności specjalne: pasywne i aktywne. Poza tym opisane są atrybutami m.in. siły, pancerza, siły woli oraz przełamania bloku przeciwnika. W samej walce najważniejsze są współczynniki siły, odpowiadającej za żywotność oraz pancerza. Kluczowe jest umiejętne zbijanie obu pasków, tak by jak najszybciej pokonać danego przeciwnika. Siła woli zaś odpowiada przede wszystkim za wykorzystywanie specjalnych umiejętności. System nie jest zbyt rozbudowany i przesadnie skomplikowany, ale na potrzeby tej produkcji jest wystarczający. Na normalnym poziomie trudności walki nie są trudne i jedynie w nielicznych przypadkach musiałem powtarzać potyczkę drugi raz.

Zarządzanie karawaną jest za to połączeniem gry przygodowej i paragrafówki, gdzie podejmujemy różne decyzje, które mogą zadecydować o losach naszej karawany. Często są to nieoczywiste wybory i zaskakujących skutkach. Oprócz tego musimy dbać o zapasy, które można uzupełniać w osadach. Walutą jest tutaj sława, która jest czymś w rodzaju punktów doświadczenia. To przy jej pomocy możemy rozwijać też głównych bohaterów i kupować specjalne przedmioty, które dają im bonusy podczas walki. Czasem stajemy przed dylematem czy lepiej kupić zapasy żywności, czy może rozwinąć bohatera. The Banner Saga to gra drogi i chyba najwięcej czasu spędzamy podczas przemierzania krainy, stając przed różnymi dylematami, rozwiązując konflikty, a czasem podejmując dramatyczne decyzje mogące zaważyć na losach ludzi, których prowadzimy. Chyba najbardziej klimatycznymi momentami są te, podczas których mijamy menhiry poświęcone najróżniejszym bogom. Widok naszej karawany przechodzącej obok tych monumentów i świetna muzyka, która wówczas przygrywa sprawiają, iż są to bardzo magiczne momenty.

Przyznam, iż może nieco The Banner Saga mnie zawiodła pod pewnymi względami, jednak produkcja wciąga niemożebnie, bardzo trudno się od niej oderwać, a czas spędzony przy tej grze mija błyskawicznie. Z chęcią ponownie pokieruję karawaną w kolejnych częściach tej opowieści.


oceny graczy
Dobra Grafika:
Rysunkowa oprawa przypomina stare filmy animowane Walta Disneya, świetnie wpasowuje się w ogólny klimat produkcji, choć szkoda, że zabrakło np. animowanych dialogów czy przerywników filmowych.
Świetny Dźwięk:
Jak już pisałem muzyka urzeka głównie w nielicznych momentach, gdy mijamy jakąś osadę albo menhir. W pozostałych jakoś nie przykuwa uwagi. Brakuje udźwiękowienia dialogów, które w połączeniu z ich pełną animacją mogłoby dać ciekawe rezultaty. Jest jedynie narrator odzywający się sporadycznie. Choć ma to swoje plusy i gra dzięki temu przypomina interaktywną książkę.
Dobra Grywalność:
Mechanika zarządzania karawaną jest uboga, czasami wręcz czujemy, iż nie mamy zbyt wielkiego wpływu na to co się dzieje. Turowa walka jest ok, choć wyraźnie brakuje jej większej głębi. Na normalnym poziomie trudności gra nie sprawiała mi większych problemów.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z The Banner Saga (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?