Fe (XBOX One)

ObserwujMam (1)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Fe (XBOX One) - recenzja gry


@ 27.02.2018, 16:22
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Tuż po rozpoczęciu rozgrywki może wydawać nam się, że świat jest niejako otwarty. I tak... i nie - zaletą trójwymiarowych gier zręcznościowych jest możliwość operowania perspektywą gracza tzn. „wejdziesz tam, ale dopiero po zdobyciu x umiejętności, więc nie skorzystasz na razie z tego przejścia”. Tak samo jest z Fe. Najpierw trafiamy do sporego huba, a z niego wychodzi kilka przejść. Z racji tego iż nasza postać jest niewielkich rozmiarów, wszystko sprawia ogromne wrażenie i potęguje uczucie zagubienia oraz - powiedziałbym nawet - delikatnego przytłoczenia.

Na szczęście na minimapie ukrytej pod jednym z przycisków możemy włączyć położenie obecnego celu, jednak z tym też jest drobny problem z uwagi na wielopoziomowość lokacji – obiekt naszego pożądania może być na ziemi, kiedy my znajdujemy się np. na półce skalnej.

No dobrze, ale do czego służy nam ten śpiew (vel dźwięk) ukryty pod prawym triggerem? Otóż wszystkie żywe istoty jesteśmy tym w stanie oswoić. Praktyka ta przyjmuje charakter drobnej minigierki, w której musimy rytmicznie (bardzo spodobało mi się określenie użyte w samej grze – „gentle”) naciskać przycisk odpowiedzialny właśnie za tę umiejętność. Dzięki temu np. jesteśmy w stanie usiąść na grzbiecie jelenia lub ogromnego ptaka, który jest dla nas wymaganym środkiem transportu w niektórych momentach. Ale oprócz tego nasze działania wpływają na roślinność, co jest również istotne z perspektywy mechaniki. Niektóre posiadają specjalne i pożądane przez nas właściwości, jak np. tworzenie korytarzy powietrznych potrzebnych do dłuższego szybowania.

Oprócz zwykłych etapów stricte platformowych, w których po prostu przemieszczamy się dalej, w Fe mamy również delikatne zagadki środowiskowe. Niemniej jednak wynikają one bardziej z samej konstrukcji świata, a nie z implementacji jakichś niesamowitych mechanizmów typowych dla gier przygodowych. To jest kwestia typu: jak pokonać olbrzymiego strażnika mieszkającego w jaskini, a posiadającego przedmiot przez nas pożądany. Dajmy mu coś w zamian, żeby się tym zainteresował.


Screeny z Fe (XBOX One)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   10:38, 28.02.2018
Chyba jednak nie mój klimat.
0 kudostinyLiza   @   08:48, 03.03.2018
Cytat: shuwar
Chyba jednak nie mój klimat.
Za to mój jak najbardziej Szczęśliwy
0 kudosTheCerbis   @   10:48, 03.03.2018
Przynajmniej tego typu gry jeszcze wychodzą dobrze tym chciwym kolosom rozrywki komputerowej. Przyjemnie wygląda.