Śródziemie: Cień Mordoru (XBOX 360)

ObserwujMam (5)Gram (2)Ukończone (3)Kupię (3)

Śródziemie: Cień Mordoru (XBOX 360) - recenzja gry


@ 17.01.2015, 16:25
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Są konwersje bardziej udane, mniej lub wcale – w każdym razie wszyscy kochamy je tak samo, wszak pozwalają nam na zapoznanie się z danym tytułem również na starszej/nowszej platformie. Może chodzić też o wskrzeszenie kultowego niegdyś tytułu i pozwolenie młodszemu pokoleniu by spróbowało smaku młodości starych wyjadaczy.

Są konwersje bardziej udane, mniej lub wcale – w każdym razie wszyscy kochamy je tak samo, wszak pozwalają nam na zapoznanie się z danym tytułem również na starszej/nowszej platformie. Może chodzić też o wskrzeszenie kultowego niegdyś tytułu i pozwolenie młodszemu pokoleniu by spróbowało smaku młodości starych wyjadaczy. Jest tylko jedna różnica pomiędzy tymi rodzajami – te lepsze są z reguły chwalone, zaś gorsze odruchowo piętnowane oraz gardzone. Nie dziwię się, że Śródziemie: Cień Mordoru na Xboksa 360 oraz PlayStation 3 zostało tak brutalnie wdeptane w ziemię, albowiem są ku temu szczere powody.



Dlaczego wyszło tak kiepsko? Odpowiedzią na to, jakże proste, acz często niemożliwe do przebrnięcia pytanie, jest jedno – poboczny zespół deweloperski. Odniosłem wrażenie, że – podobnie jak w przypadku przeniesienia Grand Theft Auto: San AndreasŚródziemie: Cień Mordoru było konwertowane przez niedoświadczonych praktykantów, którzy dopiero co ukończyli studia. Zaznaczę też już na wstępie – poniższe argumenty stawiane są bardzo świadomie. Przypomnijcie sobie, co zrobił Rockstar z GTA V. A teraz porównajcie sobie kilkukrotnie mniejszy Cień Mordoru.

Pomijam „oczywistą oczywistość” w postaci kiepskich tekstur oraz niskiej rozdzielczości, albowiem to naturalne zjawisko w przypadku tego typu „dzieł”. Tragicznie wyszła cała reszta! Ekrany ładowania to jakaś pomyłka – przeskakiwanie pomiędzy ekranem umiejętności, a mapą powoduje doczytywanie, z czym wiąże się makabrycznie brzydka ikona. Wyobrażacie sobie, że powrót z menu, do świata gry, potrafi wczytywać się nawet 10-15 sekund? Dla mnie jest to nie do pomyślenia.

Śródziemie: Cień Mordoru (XBOX 360)

A co powiecie na pop-up tekstur? Zjawisko powszechnie znane, nielubiane, ale niekiedy wymagające odrobiny cierpliwości. Otóż w nowym-starym Śródziemiu „ficzer” sięgnął takiego poziomu, że drewniana wieża strażnicza jest wielkim, szarym klocem do momentu, kiedy na niego nie wejdziemy i nie odczekamy kilku sekund. Skala problemu to coś, co przerasta nawet mnie.

Śródziemie: Cień Mordoru zasłynęło tym, że wcale nie musieliśmy babrać się w krwi orków i samemu szlachtować kolejnych szefów poziomów. System Nemezis, bo tak nazywa się to autorskie dzieło deweloperów z Monolith Productions, pozwalało na perfekcyjne opanowanie kontroli nad umysłami mniej lub bardziej szeregowych popleczników Saurona – tak, by ubili oni swojego własnego szefa. Sami de facto (dzięki zwycięstwom lub porażkom) ustalaliśmy hierarchię w szeregach oponentów. Szerzej o tym napisał Marcin w recenzji tytułu na konsoli PlayStation 4. Wersja dedykowana starszym konsolom posiada mocno okrojony „ficzer”, przez to rozgrywka znacząco traci na swoim pierwotnym klimacie. Cięcia, panie kochany, cięcia.

Śródziemie: Cień Mordoru (XBOX 360)

Nawet element z pozoru tak unikatowy dla tej produkcji, a więc wizerunki bossów, nagminnie powtarzają się na przestrzeni całej kampanii! Czyżby nie starczyło pamięci dla kilku dodatkowych grafik? Nie wspominam nawet o spadającej płynności (nawet do 15-20 klatek), a o stałych 30 nawet mi się nie śniło. Przerywana animacja również się zdarza, co akurat jakoś mnie nie zaskoczyło.

Niestety, port Śródziemie: Cień Mordoru na konsole zeszłej generacji to jedna, wielka kupa łajna. Gdyby gra nie była naprawdę dobra, to od tej konwersji odbiłbym się po pierwszych kilku minutach – i gdyby nie sama zawartość, ocena na konsole Xbox 360 oraz PlayStation 3 byłoby najniższa w historii. A tak orbituje w towarzystwie tytułu „crapa roku”.

■ W sieci nie sposób znaleźć grafiki pochodzące z wersji na Xboksa 360/PlayStation 3. W tekście zawarte są rendery pochodzące z konsol obecnej generacji/PC.


Długość gry wg redakcji:
24h
Długość gry wg czytelników:
28h 5min

oceny graczy
Okropna Grafika:
Brak słów.
Słaby Dźwięk:
Tu ciut lepiej.
Dobra Grywalność:
Jedyny filar. Choć nadkruszony i niezwykle wątły, to jednak trzymający to wszystko w kupie.
Słabe Pomysł i założenia:
Idea spaliła na panewce.
Słaba Interakcja i fizyka:
Patrz wyżej.
Słowo na koniec:
"Redakcja MiastoGier.pl nie poleca"
Werdykt - Słaba gra!
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosnovy13   @   16:38, 18.01.2015
Ja nie mówię o okrojeniu gry tylko ma jakieś blokady wobec niektórych modeli kart graficznych lub czegoś innego. Po prostu na mojego Radeona 6370M, 1GB nie poszła.
1 kudosdenilson   @   18:14, 18.01.2015
Jest gniot i to tak mocarny, że mało kto może go pokonać.
0 kudosEsoxman   @   18:23, 18.01.2015
Co drugie zdanie należy jednak podkreślać, że jest to ocena gry na konsole poprzedniej generacji!! Polski matołek ma olbrzymie trudności z rozumieniem tekstu który czyta. Na pewno nie zarejestruje faktu, iż oceniana jest gra na sprzęt starego typu... Gra w wersji na PC jest absolutnie rewelacyjna (nie rewolucyjna, ale...). Jak dla mnie gra akcji roku 2014.
1 kudosdenilson   @   18:34, 18.01.2015
Nikt nie ma problemów z czytaniem. Każdy wywala wiadro pomyj bo ta gra w ogóle nie powinna się pojawić. Czy Ty, Exsoxoman wydałbyś pod swoim szyldem totalnego crapa? Grę która nadszarpnie wizerunek? Widzę, że tak. Ważne żeby kasa się zgadzała i oszukać klientów.
0 kudosguy_fawkes   @   18:45, 18.01.2015
Cytat: novy13
Ja nie mówię o okrojeniu gry tylko ma jakieś blokady wobec niektórych modeli kart graficznych lub czegoś innego. Po prostu na mojego Radeona 6370M, 1GB nie poszła.
Nie ma się czemu dziwić, to słaba karta, a edycja PC bazuje przecież na wersji z current-genów.
Moim zdaniem wersja na previous-geny to pomyłka. Wydawcy powinni coraz wyraźniej odcinać pępowinę od konsol 7. generacji, bo to tylko ogranicza niepotrzebnie twórców, a sprzedaż PS4 czy XBO (a zwłaszcza tej pierwszej) i tak stoi na rewelacyjnym poziomie. To nie PS3, które kosztowało majątek. 8. generacja w mojej opinii jest w zasięgu każdego gracza, którego stać choćby na budżetowego PC. A taki za 1600zł to, nie ma się co oszukiwać, tylko proteza sprzętu do grania.
0 kudosEsoxman   @   20:02, 18.01.2015
Cytat: denilson
Nikt nie ma problemów z czytaniem. Każdy wywala wiadro pomyj bo ta gra w ogóle nie powinna się pojawić. Czy Ty, Exsoxoman wydałbyś pod swoim szyldem totalnego crapa? Grę która nadszarpnie wizerunek? Widzę, że tak. Ważne żeby kasa się zgadzała i oszukać klientów.

W którym momencie napisałem, że powinno się wydawać taki chłam? Zatwardzenie mózgu Cię dotknęło czy tylko ta nieumiejętność czytania ze zrozumieniem? Chodzi o to, że casualowy gracz made in Poland jest średnio rozgarnięty. Nie przeczyta całej recenzji a od razu przewinie do końca artykułu, zobaczy podsumowanie w postaci ocen i z miejsca przekreśli naprawdę dobry tytuł. I nawet jeśli ma PC czy konsolę nowej generacji... Tu jak pisałem wcześniej: wielkimi literami na pół strony: RECENZJA WYDANIA XBOX360!!
0 kudosDirian   @   20:12, 18.01.2015
Cóż, trzeba by być naprawdę mało ogarniętym by nie skapnąć się, że to recka na X360. Na górze jest przecież jak byk napisane, do tego podstrona jest zielona, a obok recki jest okładka wersji na X360 Dumny
0 kudosdenilson   @   20:54, 18.01.2015
Cytat: Esoxman
W którym momencie napisałem, że powinno się wydawać taki chłam? Zatwardzenie mózgu Cię dotknęło czy tylko ta nieumiejętność czytania ze zrozumieniem? Chodzi o to, że casualowy gracz made in Poland jest średnio rozgarnięty. Nie przeczyta całej recenzji a od razu przewinie do końca artykułu, zobaczy podsumowanie w postaci ocen i z miejsca przekreśli naprawdę dobry tytuł. I nawet jeśli ma PC czy konsolę nowej generacji... Tu jak pisałem wcześniej: wielkimi literami na pół strony: RECENZJA WYDANIA XBOX360!!
Wiesz że używasz bardzo ostrego i agresywnego języka wobec drugiego użytkownika. To ja wyjaśnię dokładniej bo poszedłem mocnym skrótem myślowym. Gra nie powinna wyjść na past-geny. Jest zbyt zasobożerna, sam silnik gry i po prostu X360 i PS3 nie wyrabiają. Dlatego dziwi mnie, że wydawca zdecydował o wydaniu tej gry na past-geny. Co do czytania ze zrozumieniem i przetrawiania przekazów. Każdy kto jest dość ogarnięty może się domyślić, że gra robiona specjalnie na obecną generację będzie zabójcza dla poprzedniej. Samo wycinanie elementów, pogarszanie tekstur nic nie pomoże. Wszystko przez sam silnik gry, który nie współgra za dobrze z X360/PS3. Jakby chcieli zrobić dobrze funkcjonujący tytuł to musieliby zrobić od zera, pod X360/PS3, a to im by się kompletnie nie opłacało więc poszli po najniższej linii oporu. Smutny przykład, że iście na skróty nie zawsze jest dobry rozwiązaniem.
0 kudosshuwar   @   08:53, 19.01.2015
Jeśli rzeczywiście tak jest, to jest jakaś farsa. Wypuścić całkiem niezłą grę na nextgeny i PC a potem strzelić sobie w stopę.
0 kudosnovy13   @   15:24, 19.01.2015
Cytat: guy_fawkes
Cytat: novy13
Ja nie mówię o okrojeniu gry tylko ma jakieś blokady wobec niektórych modeli kart graficznych lub czegoś innego. Po prostu na mojego Radeona 6370M, 1GB nie poszła.
Nie ma się czemu dziwić, to słaba karta, a edycja PC bazuje przecież na wersji z current-genów.
Moim zdaniem wersja na previous-geny to pomyłka. Wydawcy powinni coraz wyraźniej odcinać pępowinę od konsol 7. generacji, bo to tylko ogranicza niepotrzebnie twórców, a sprzedaż PS4 czy XBO (a zwłaszcza tej pierwszej) i tak stoi na rewelacyjnym poziomie. To nie PS3, które kosztowało majątek. 8. generacja w mojej opinii jest w zasięgu każdego gracza, którego stać choćby na budżetowego PC. A taki za 1600zł to, nie ma się co oszukiwać, tylko proteza sprzętu do grania.


Ciągle słyszę o swojej karcie graficznej że jest słaba a nie miałem zbytnio problemów z grami pod tym względem. Chodziły na zadowalającym poziomie. Aczkolwiek od ok. roku mam problemy z wieloma grami co wydawało się mi że to przez XBO i PS4 które podwyższyły poziom graficzny. Być może to słabość karty. Jest to moja pierwsza karta inna niż Nvidia i chyba ostatnia. AMD na mój gust konkuruje z Intelem w dziedzinie procesorów i z Nvidią w grafice i w obydwu przypadkach przegrywa.
0 kudosDirian   @   17:29, 19.01.2015
Ciężko żeby laptopowa karta z niskiej półki dawała sobie radę w najnowszych grach. Ta karta już w dniu premiery była słaba, a co dopiero dzisiaj.
0 kudosnovy13   @   22:24, 20.01.2015
Możliwe, od kiedy karty zaczeły posiadać 512 MB pamięci przestałem być z nimi na bieżąco i zakupiłem laptopa z taką kartą bo myślałem że jest dobra Smutny
0 kudosFox46   @   00:26, 21.01.2015
Cytat: shuwar
Jeśli rzeczywiście tak jest, to jest jakaś farsa. Wypuścić całkiem niezłą grę na nextgeny i PC a potem strzelić sobie w stopę.


Z tym że Wersję na X360 i PS3 robiło zewnętrzne studio nie Monolith, z tym że o tym się głośno nigdy nie mówiło.
0 kudosshuwar   @   07:07, 21.01.2015
No i wyszła fuszerka jak to się zdarza z podwykonawcami.
0 kudosderm   @   01:23, 01.02.2015
Cytat: guy_fawkes
Cytat: novy13
Ja nie mówię o okrojeniu gry tylko ma jakieś blokady wobec niektórych modeli kart graficznych lub czegoś innego. Po prostu na mojego Radeona 6370M, 1GB nie poszła.
Nie ma się czemu dziwić, to słaba karta, a edycja PC bazuje przecież na wersji z current-genów.
Moim zdaniem wersja na previous-geny to pomyłka. Wydawcy powinni coraz wyraźniej odcinać pępowinę od konsol 7. generacji, bo to tylko ogranicza niepotrzebnie twórców, a sprzedaż PS4 czy XBO (a zwłaszcza tej pierwszej) i tak stoi na rewelacyjnym poziomie. To nie PS3, które kosztowało majątek. 8. generacja w mojej opinii jest w zasięgu każdego gracza, którego stać choćby na budżetowego PC. A taki za 1600zł to, nie ma się co oszukiwać, tylko proteza sprzętu do grania.

Jak najbardziej masz rację,że skoro gra na starsze konsole to nic innego jak tylko port z nowej generacji jednak chciałbym zauważyć,że jest multum gier o niebo lepiej wyglądających i grywalnych na poprzednią generację.Moim skromnym zdaniem po prostu nie przyłożyli się wystarczająco. Ot coś na odpie.... Tanim kosztem skok na kasę.Zawszę parę groszy da się zarobić bo jakby nie było posiadaczy PS3,X360 czy cieńszych PC jest bardzo dużo.
Dodaj Odpowiedź