Outlast II (PS4)

ObserwujMam (7)Gram (2)Ukończone (4)Kupię (1)

Outlast II (PS4) - recenzja gry


@ 07.05.2017, 00:16
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Jest dobrze, ale spodziewałem się, że będzie lepiej. Dlaczego? Zachęcam do zerknięcia w treść recenzji.

Pierwsze Outlast było bardzo dobre. Oferowało fantastyczny, mroczny klimat i mimo że nie było przesadnie brutalne, trzymało w napięciu do samego końca. Udowadniało również, że wcale nie trzeba posuwać się do sztuczek z wyskakującymi z szaf potworami, aby bawić się emocjami grającego. Dwójka kontynuuje dokonania pierwowzoru, choć wydaje mi się, że w ogólnym rozrachunku jest od niego odrobinę słabsza.

Outlast II jest dłuższe od swojego poprzednika, pochłaniając nawet kilkanaście godzin - przynajmniej jeśli planujecie wszystko znaleźć i nie pędzić przez grę niczym szaleniec. Podejście drugiego typu możliwe jest ze względu na sporo miejsc do ukrycia, ale zdecydowanie lepiej poruszać się na spokojnie. Badać otoczenie i szukać rozmieszczonych w wirtualnym świecie znajdzieć. Polecam to robić, albowiem to głównie przez nie deweloperzy opowiadają przygotowaną na potrzeby projektu historię.

Scenariusz opracowany przez studio Red Barrels jest mocno zakręcony, mimo że z pozoru na taki nie wygląda. Głównym bohaterem jest Blake Langermann, dziennikarz śledczy i kamerzysta, który, wraz ze swoją żoną Lynn, postanawia zbadać tajemniczą śmierć kobiety w ciąży. Kobiety, której imienia i nazwiska nie zna nikt, prócz dziwnej społeczności miasteczka Temple Gate. Ruszamy więc do niego i staramy się rozwiązać zagadkę.

Poradnik:
Jeśli masz jakiekolwiek problemy z grą, polecamy w pełni darmowy i kompleksowy poradnik.

Opowieść, jak wspomniałem, prezentowana jest głównie za sprawą notatek oraz nagrań zrealizowanych z użyciem niesionej przez Blake’a kamery. Urządzenie nie stanowi jednak wyłącznie gadżetu służącego do nagrywania obrazu. Dzięki wbudowanej w nie noktowizji rozświetlić możemy sobie przeważnie bardzo ciemne otoczenie. Sytuację komplikuje dodatkowo fakt, że kamera korzysta z baterii (pochłaniając je niczym Amerykanin hamburgery), a tych, oczywiście, wiecznie brakuje. Trzeba odpowiednio zatem nimi zarządzać, aby potem nie utknąć gdzieś w jakimś mrocznym zakamarku - co nietrudno zrobić.

W kamerze zamontowano też mikrofon. Z jego pomocą podsłuchiwać możemy konwersacji odległych osób, a także namierzać przeciwników przez ścianę. Wystarczy obserwować poziomy dźwięku, aby wiedzieć, w którym mniej więcej miejscu stoi oponent. Przydaje się to głównie wtedy, gdy próbujemy uciec przed oprawcą, nie wiedząc czy już minął miejsce, w którym zamierzamy rozpocząć bieg czy jeszcze nie. Co istotne, z mikrofonu nie da się korzystać bez ograniczeń. Im więcej elementów kamery jest włączonych, tym szybciej pochłania ona energię z baterii.

Podobnie, jak w przypadku pierwszego Outlast, dwójka jest survival horrorem w pełnym tego słowa znaczeniu. Główny bohater nie posiada więc żadnej broni, żadnego sposobu na to, aby stawić czoła napotkanym przeciwnikom. W takim Resident Evil VII protagonista mógł się bronić, jeśli znalazł giwerę i miał przynajmniej jeden pocisk. W Outlast II nie ma takiej możliwości. Widząc jakąkolwiek pokrakę, nawet ledwie żyjącego chuderlaka, z dnia na dzień umierającego z powodu trądu, nie jesteśmy w stanie zlikwidować. Sprawa momentami komiczna, ale biorąc pod uwagę cały projekt, zrozumiała.


Screeny z Outlast II (PS4)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudoskoala30   @   14:21, 21.06.2017
Mógłby mi ktoś pomóc zatrzymałem się w Outlascie 2 tuż po zdjęciu z krzyża i szukam kamery i nie pojawia mi się scenka dialogowa cytuje:Zabij ich roztrzaskaj te ignoranckie czerepy .Dlatego też potem,wskakując do wody nie mogę zanurkować.
0 kudoskoala30   @   14:50, 21.06.2017
tak zerkałem i sceny dialogowej nie ma przed kłodą
0 kudosbigboy177   @   14:52, 21.06.2017
Po spadnięciu z kłody i wskoczeniu do wody powinieneś dostrzec w oddali latarki. Kucnij wtedy (o ile dobrze pamiętam) albo się połóż i poczekaj aż wszyscy odejdą. Dopiero wówczas wyjdź i kieruj się do przodu, a znajdziesz kamerę.
0 kudoskoala30   @   14:53, 21.06.2017
Nie wiem co to jest za problem? wszystko do tej pory było ok
0 kudoskoala30   @   14:55, 21.06.2017
własnie przed kłodą nim wskoczę do wody nie ma sceny dialogowej. W poradniku jest napisane bym szedł za postacią aż do barykady własnie tej postaci nie ma nie pojawia mi się.
0 kudoskoala30   @   15:04, 21.06.2017
Nawet jak zaczynam od innego rozdziału dochodząc do Golgoty pojawia się ten sam błąd
0 kudosbigboy177   @   15:18, 21.06.2017
Czyli dochodzisz do kłody i wpadasz do wody czy nie? Bo szczerze to nie bardzo rozumiem w którym momencie utknąłeś. Czy w obozie, gdzie musisz poczekać aż pojawi się przerośnięta pokraka czy w wodzie, kiedy widzisz w oddali poszukujących Cię ludzi, po tym jak spadniesz z kłody.
0 kudoskoala30   @   15:43, 21.06.2017
pokraka mi sie nie wyświetla
0 kudoskoala30   @   15:43, 21.06.2017
w oddali nie ma właśnie ludzi
0 kudoskoala30   @   15:44, 21.06.2017
przed skokiem do wody i przed kłodą nie ma pokraki
0 kudosbigboy177   @   15:45, 21.06.2017
Może głupie pytanie, ale próbowałeś wyłączyć i włączyć grę?
0 kudoskoala30   @   16:36, 21.06.2017
próbowałem wszystkiego i nic
0 kudoskoala30   @   16:43, 21.06.2017
zostaje mi tylko wszystko usunąć save itd i zacząć od nowa bo nie wiem czemu tak jest
Dodaj Odpowiedź