Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
Przyznam szczerze, że nie byłem w pełni zadowolony z ostatnich wcieleń wirtualnego WRC. Firma Milestone - producent poprzedników - zaskarbiła sobie uznanie fanów głównie z tego względu, że zainwestowała duże pieniądze w licencję, ale trzeba też uczciwie przyznać, że owej licencji nie potrafiła odpowiednio wykorzystać.
Przyznam szczerze, że nie byłem w pełni zadowolony z ostatnich wcieleń wirtualnego WRC. Firma Milestone - producent poprzedników - zaskarbiła sobie uznanie fanów głównie z tego względu, że zainwestowała duże pieniądze w licencję, ale trzeba też uczciwie przyznać, że owej licencji nie potrafiła odpowiednio wykorzystać. Tym razem stery przejęło Kylotonn Games, które opracowało własny silnik graficzny i przygotowało tytuł dedykowany najnowszym konsolom, czyli PlayStation 4 i Xbox One. Czy WRC 5 to wreszcie rajdy, na jakie czekaliśmy?
Recenzowana produkcja zdecydowanie ma się czym pochwalić. WRC 5 posiada pełną licencję na wszystkie rajdy samochodowe, a zatem gracze mogą wziąć udział również w Rajdzie Polski, sponsorowanym przez firmę Lotos. Rajd Polski (72 edycja) to tak naprawdę pięć tras biegnących drogami Gołdap, Babki czy Wieliczki. Wydaje się, że lokalny rajd został odwzorowany stosunkowo dobrze. Są kolorowe pola, polne drogi, wioski, a nawet oficjalne karetki. Ne wiem natomiast jak trasa wypada w porównaniu z rzeczywistym obrazem tych odcinków, bo w samych miejscowościach nigdy nie byłem. Mocnym akcentem jest również udział w grze Roberta Kubicy, który, we współpracy z Maćkiem Szczepaniakiem, prowadzi do boju Forda Fiestę RS.
O sile każdej gry wyścigowej, czy też rajdowej, stanowi jej zawartość. Chodzi oczywiście o samochody, a te są posegregowane w trzech grupach: Junior WRC, WRC-2 i WRC. Otrzymujecie dostęp do takich aut, jak Subaru Impreza WRX, Peugeot 208 T16, Skoda Fabia R5, Hyundai i20 WRC czy Volkswagen Polo R WRC. Muszę się jednak przyczepić do jednej sprawy, mianowicie braku absolutnej klasyki tematu rajdów WRC. Studio Kylotonn Games mogło, a nawet powinno, wrzucić do gry, wzorem Codemasters i F1, klasyczne samochody rajdowe sprzed kilku czy kilkunastu lat. Uciecha graczy byłaby jeszcze większa.
Auta, autami, ale zanim wyjedziemy na wirtualne odcinki specjalne warto zajrzeć do szkółki rajdowej, celem zaliczenia wszystkich wymaganych testów. Rozwiązanie pomysłowe, fajne, świeże i lubiane wśród graczy, ale wykonane trochę zbyt skromnie. W WRC 5, niczym w Gran Turismo, możemy brać udział w konkretnych etapach szkolenia techniki jazdy. Zadań jest wiele. Hamowanie, ścinanie zakrętów, używanie ręcznego, jazda po linii, jazda po szutrze, asfalcie czy śniegu. Koniec, końców dochodzimy do etapu eksperckiego, gdzie musimy przejechać cały odcinek bez błędów. Fajne, aczkolwiek minimalistycznie zrealizowane i bez motywu nagradzania graczy za osiągnięcia.
W/g mnie jedyną grą rajdową wszechczasów pozostanie Richard Burns Rally. Z tą grą żadna inna równać się nie może. Fakt, że był to bardziej symulator, ale ile frajdy i satysfakcji dawała ta gra. W niej właściwe przejechanie ostrzejszego zakrętu było już wyczynem samym w sobie. Zresztą co ja mówię dla wielu ukończenie samouczka (szkółki rajdowej) było wyczynem. Szkoda, że dziś już się nie robi takich gier.
Marzy mi się odświeżony Richard Burns Rally z tamtym modelem jazdy w połączeniu z dzisiejszymi możliwościami graficznymi... rajdowa poezja.
Trasy wyglądają ogólnie ładnie bo to jest jakby duży HUB po którym jeździmy. A nie zwężony odcinek którym brniemy po krętych drogach.
Tutaj poszli mocno na plus, ale co z tego skoro wszystko inne jest słabe.
bo gra wygląda ładnie, ale niestety wszystko inne siada. 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler