Fuel (PS3)

ObserwujMam (7)Gram (3)Ukończone (0)Kupię (2)

Fuel (PS3) - recenzja gry


@ 30.06.2009, 23:57
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Codemasters słynie z dopracowanych i wciągających gier sportowych, w których pierwsze skrzypce grają najpotężniejsze samochody świata. Po niezwykle udanym DIRT oraz równie dobrym Race Driver GRID, przyszła kolej na FUEL – produkcję studia Asobo, które zostało wpisane do księgi rekordów Guinnesa za najbardziej obszerny wirtualny świat w historii konsolowych ścigałek – ponad 5000 mil kwadratowych.

Codemasters słynie z dopracowanych i wciągających gier sportowych, w których pierwsze skrzypce grają najpotężniejsze samochody świata. Po niezwykle udanym DIRT oraz równie dobrym Race Driver GRID, przyszła kolej na FUEL – produkcję studia Asobo, które zostało wpisane do księgi rekordów Guinnesa za najbardziej obszerny wirtualny świat w historii konsolowych ścigałek – ponad 5000 mil kwadratowych. Czy jednak rekord jest wystarczającym osiągnięciem by przyciągnąć do zabawy graczy…? Okazuje się, że nie do końca.



Koncepcja FUEL kręci się oczywiście wokół wyścigów. Cały świat został wyniszczony przez globalne ocieplenie, a pozostali przy życiu ludzie zmagają się z szalejącymi anomaliami pogodowymi. Jedynym sposobem na w miarę komfortową egzystencję było przesiedlenie z zagrożonych obszarów i wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. Ludzie stali się niezależni od paliw kopalnych, te natomiast straciły sporo na wartości. Szybko znaleźli się osobnicy zainteresowani spożytkowaniem najcenniejszego z nich – benzyny! W ten oto sposób powstała podziemna liga, swego rodzaju społeczeństwo wyrzutków, którzy przemierzając bezkresne połacie wyniszczonej ziemi próbują udowodnić kto z nich jest najlepszym kierowcą pod słońcem. Nagrodą za wygraną – paradoksalnie, paliwo…! Niestety nie wiemy do czego to paliwo jest wykorzystywane, czy stanowi jakąś walutę, czy może wykorzystujemy je tylko do kolejnych wyścigów. Sprawa nie została zbyt dobrze wyjaśniona przez dewelopera, w tej kwestii pozostajemy więc w mroku.

Jak wspomniałem w pierwszym akapicie, świat dostępny w grze jest niebywale obszerny. Asobo ciężko pracowało by umożliwić nam oglądanie pięknych krajobrazów oraz niczym nieskrępowane śmiganie po drogach i bezdrożach. Niestety element eksploracji nie do końca się powiódł, głównie za sprawą wprowadzenia szeregu ułatwień, dzięki którym nie musimy poszukiwać na własną rękę przejazdów. Znajdując się w jednym z kilkunastu obozów wypadowych, po prostu wchodzimy w odpowiednią opcję menu i z niej wybieramy przejazdy. Nie musimy błądzić po całych 5 tyś mil kwadratowych ponieważ wyścigi są w zasięgu zaledwie kilku przycisków. Z jednej strony, ułatwienie to jest dobrym rozwiązaniem dla osób chcących się po prostu ścigać, z drugiej, wrzucanie do gry tak ogromnego terenu po prostu traci sens. Oczywiście chętni do poszukiwania wyścigów na własną rękę nadal mogą to robić. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie by wskoczyć do trybu wolnej jazdy i spróbować znaleźć coś interesującego. Przypomina to jednak szukanie igły w stogu siana. Wystarczyłoby sprawę rozwiązać w sposób podobny do Burnout Paradise i wówczas nie potrzebne byłyby żadne kompromisy.

Fuel (PS3)

FUEL to ścigałka offroadowa. Co to oznacza…? Ano tyle, że wyścigi nie są ograniczone do miejskich ulic, czy też wiejskich dróg. Zabawa przebiega w bardziej dowolny sposób i w sumie tylko od gracza zależy jaką ścieżkę wybierze. Stosowanie skrótów jest w pełni legalne, choć niejednokrotnie przysparza więcej problemów niż ich rozwiązuje. Wszystkie przejazdy wyznaczone są bowiem poprzez punkty kontrolne. Przekroczenie każdego z nich we właściwej kolejności stanowi klucz do zwycięstwa, a decydując się na przejazd przez las, lub na wprost przez pustynne wydmy zawsze możemy jakiś ominąć, wpaść do rzeki lub utknąć w dziurze. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak zresetować położenie pojazdu, a to natomiast oznacza utratę dotychczasowej pozycji. Bardzo ostrożnie trzeba więc dobierać miejsca, w których można skrócić trasę i jednocześnie nie stracić zdobytej przewagi – typowo offroadowa zależność!


Screeny z Fuel (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosszewczu   @   15:28, 14.08.2009
Jak dla mnie zbyt niska ocena szefie Szczęśliwy. Nie zgodził bym się z pewnymi kwestiami. No ale cóż, nie moja recenzja chodź zabierałem się do napisania, ale tej w wersji na Xboxa 360. Może na PS3 jest trochę skopana, nie mam pojęcia, w każdym bądź razie dla mnie za niska ocena Dumny

Grafice dałbym z 9, widoki są przepiękne jeśli dojedzie się do punktu obserwacyjnego, a ich jest pełno, ale i tak bez oglądania widoczków można powiedzieć że oprawa wizualna stoi na wysokim poziomie, czego nie można powiedzieć o audio :/ Tutaj kompletnie sprawa została spartolona, i chyba pod tym względem tylko. Aha no i jeszcze to jest małym, ale tylko małym minusikiem, iż nie można samemu wykonywać akrobacji. Ale o tym było w recenzji już.

Pozdrawiam.