NHL 2K9 (PS3)

ObserwujMam (1)Gram (1)Ukończone (0)Kupię (1)

NHL 2K9 (PS3) - recenzja gry


@ 22.10.2008, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Na brak gier sportowych nie możemy narzekać. W świecie wirtualnej rozrywki praktycznie każdy wydawca ma w zanadrzu przynajmniej jedną serię, w której naszym zadaniem jest bieganie za jakąś piłką, rzucanie, kopanie, odbijanie lub zjazdy po stokach górskich oraz wariacje na deskorolce.

Na brak gier sportowych nie możemy narzekać. W świecie wirtualnej rozrywki praktycznie każdy wydawca ma w zanadrzu przynajmniej jedną serię, w której naszym zadaniem jest bieganie za jakąś piłką, rzucanie, kopanie, odbijanie lub zjazdy po stokach górskich oraz wariacje na deskorolce. Deweloperzy prześcigają się w wymyślaniu nowych elementów, opracowują bardziej intuicyjne sterowanie i cały czas upiększają swoje dzieła. W kategorii piłki nożnej prym wiodą seria FIFA oraz Pro Evolution Soccer, wśród wirtualnych koszykówek znaleźć możemy trzech przedstawicieli: NBA 2K, NBA Live oraz NBA wydawane przez firmę Sony. Ja od pewnego czasu mam możliwość spędzania wolnych chwil na lodzie, w pogoni za wszechobecnym, czarnym krążkiem. Stało się tak za sprawą gry NHL 2K9 wydanej przez firmę 2K Sports.

Seria NHL 2K od zawsze stanowiła konkurencję dla NHL wydawanego przez studio Electronic Arts. Osoby lubiące przede wszystkim szybkie, dynamiczne i zręcznościowe podejście do wspomnianego sportu sięgały po dzieło EA Sports, gracze, dla których liczył się głównie realizm oraz wysoki poziom trudności znajdowali przyjemność w serii opracowanej przez oddział firmy Take 2. Tym razem jest podobnie, choć nie sposób nie zauważyć, że niegdyś symulacyjne starcia na tafli, zamieniają się powoli w zręcznościowe. Przy czym warto zaznaczyć, że nie zrezygnowano w pełni z elementów decydujących o realizmie gry, wprowadzono natomiast wiele ułatwień, dzięki którym tytuł staje się bardziej dostępny dla graczy. Teraz każdy może spędzać przy nim swoje wolne chwile, a nie tylko maniacy hokeja.

NHL 2K9 (PS3)

Pierwszą i zarazem największą innowacją, jest wprowadzenie zupełnie nowego systemu sterowania. Do tej pory najbardziej karkołomne sztuczki wymagały wciskania wielu przycisków w określonej kolejności, a efekt końcowy nie zawsze był taki, jak byśmy sobie tego życzyli. Sprawę ułatwiono poprzez inteligentne zastosowanie obu gałek analogowych. Gracze mają co prawda możliwość wybrania sposobu sterowania, który we wcześniejszych edycjach przypadł im do gustu, aczkolwiek zdecydowanie najlepiej gra się przy pomocy analogów. Metoda ta została nazwana hybrydową, a dzięki niej lewą gałką poruszamy całym zawodnikiem, prawą natomiast kontrolujemy położenie kija. Po opanowaniu sterowania, jesteśmy w stanie błyskawicznie wyprowadzać uderzenia, zmieniać położenie krążka, wymieniać dłonie itd. Jest dynamicznie, szybko i bardzo intuicyjnie. Mecze stały się dzięki temu o wiele bardziej emocjonujące.

Zmiany widać także w samym sposobie prowadzenia potyczek. W ramach rezygnacji z symulacyjnego podejścia do starć, znacznie przyspieszono zabawę. Nasi zawodnicy poruszają się szybciej, przeciwnicy błyskawicznie reagują na wszelkie zagrywki, a jedynym sposobem na zwycięstwo jest ciągłe kontrolowanie sytuacji na tafli. Osoby lubiące bardziej taktyczne podejście będą prawdopodobnie zawiedzione, bowiem w NHL 2K9 na lodzie panuje najczęściej chaos, w którym początkowo dosyć ciężko się znaleźć. Po kilku godzinach zabawy okazuje się co prawda, że wśród tej całej zadymy jest porządek, niestety na jaw wychodzi spore niedociągnięcie. Aby wygrywać wystarczy poznać bowiem słabe strony sztucznej inteligencji. A od tej pory każde starcie zakończy się Waszym zwycięstwem!


Screeny z NHL 2K9 (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?