Germinator (PS3)

ObserwujMam (1)Gram (0)Ukończone (1)Kupię (0)

Germinator (PS3) - recenzja gry


@ 19.02.2013, 16:31
Kamil "zvarownik" Zwijacz

Germinator to jeden z licznych przedstawicieli gier logicznych, które polegają na przysłowiowym stawianiu kloca. Tyle, że w tym przypadku nie bawimy się w układanie figur geometrycznych, a pozbywamy się zarazków z różnych pomieszczeń mieszkania, używając do tego kolorowych wirusów.

Germinator to jeden z licznych przedstawicieli gier logicznych, które polegają na przysłowiowym stawianiu kloca. Tyle, że w tym przypadku nie bawimy się w układanie figur geometrycznych, a pozbywamy się zarazków z różnych pomieszczeń mieszkania, używając do tego kolorowych wirusów.



Zasady są banalne i znane każdemu. Należy strzelać odpowiednimi bakteriami do osobników o takim samym kolorze. Jeżeli uda nam się to zrobić 4 razy, to jednostka urośnie do takich rozmiarów, że po prostu pęknie, pozbywając się przy okazji złego, czarnego zarazku. Różne kolory naszych „wojowników” oznaczają ich „moce”. Nie myślcie sobie, że nagle bakteria przeistacza się w budce telefonicznej w potężny wirus, którego zniszczyć może tylko głupi meteoryt z kosmosu. W Germinatorze czerwone bakterie oznaczają te wybuchające dość mocno, a np. niebieskie to te, które rosnąc, pochłaniają inne osobniki, kolor nie robi im różnicy. Nie można jednak korzystać z tego dobrodziejstwa cały czas. Z lewej strony ekranu znajduje się pasek, który napełnia się, gdy dobrze nam idzie. Gdy zostanie wypełniony po brzegi, to trzymając przycisk R1 energetyzujemy aktualną jednostkę (tą co mamy zamiar wystrzelić), która po osiągnięciu odpowiedniego stanu (ewentualnie jeżeli trafimy nią w już „napełnioną” bakterię) wybuchnie, zadając konkretne obrażenia, czyli czyszcząc dany fragment pola z tych wszystkich złych i niedobrych bakterii. Chyba nie muszę dodawać, że bakterii trzeba się pozbyć jak najszybciej, bo dno cały czas przesuwa się do góry, a gdy dojdzie zbyt blisko, to…

Germinator (PS3)

Tak wyglądają podstawy i właściwie cała gra. Wraz z kolejnymi poziomami dochodzą nowi przedstawiciele mikrobów, jakieś przeszkadzajki w stylu trampoliny i to właściwie tyle. Dostępnych jest kilka trybów: Story, Battle, Puzzle i Arcade. Fajne są zwłaszcza dwa ostatnie. W Puzzle trzeba pozbyć się wszystkich bakterii, mając ograniczoną ilość „amunicji”, a w Arcade jedziemy z tematem jak najdłużej. Im dłużej przetrwamy, tym wyższy wynik uzyskamy. Można się bawić w lokalnym multi, a także przy użyciu kontrolera Move, ale chyba lepiej sprawdza się pad, którym steruje się jak w klasycznym już Peggle. Dodatkowo, program pozwala na zapisywanie powtórek i wysyłanie ich do serwisu YouTube, co zresztą skrzętnie wykorzystałem i efekt mojej pracy możecie podziwiać na górze.

Oprawa graficzna jaka jest, taka jest. Nikt tu nie jest w stanie wymyślić na nowo koła. Prostota i oszczędność, żadnych porażających efektów specjalnych, ani nawet trójwymiarowych obiektów, oblepionych świetnymi jakościowo teksturami. Można jedynie stwierdzić, że design Germinatora mógłby być zabawniejszy, ale w sumie to nieistotne, bo i tak za kilka tygodni nie będę sobie w stanie przypomnieć chociażby tytułu tej gry.

Germinator (PS3)

Właściwie nic więcej nie trzeba dodawać. Wystarczy, że rzucicie okiem na wideo zamieszczone na początku tekstu, by wiedzieć o tej grze wszystko. Dziwne jest to, że pomimo upływu lat i kolejnych gier tego typu, formuła pozostaje uniwersalna i ciągle bawi. Nie wiem, nie mam ciśnienia na Germinatora, ale za każdym razem gdy włączam PS3, by pograć w Ni No Kuni, pierwsze ciupię małą partyjkę w niszczenie wirusów. Mimo wszystko uważam, że cena nie jest adekwatna do zawartości (39 zł). Na rynku jest pełno tańszych, a nawet i darmowych gier, które może nie zapewnią tego samego, ale dadzą podobną ilość rozrywki w nieco innym stylu. Nasuwa mi się na myśl takie głupie porzekadło – nie ważne do jakiego dentysty pójdziesz i tak wyrwie Ci tego samego zęba. Wiem, że bez sensu, ale wiecie o co chodzi.


Długość gry wg redakcji:
0h
Długość gry wg czytelników:
5h 0min

oceny graczy
Przeciętna Grafika:
Niezbyt efektowne dwa wymiary.
Przeciętny Dźwięk:
Jakiś tam utwór przewodni, plus bełkot zarazka tłumaczącego meandry gry.
Dobra Grywalność:
Układanie klocków w formie sklejania kolorowych bakterii.
Dobre Pomysł i założenia:
Tetris i Peggle poszli na chorobowe.
Dobra Interakcja i fizyka:
Wiele układów, rankingi, lokalne multi. Jest co robić i szybko się nie nudzi.
Słowo na koniec:
Gdyby Germinator kosztował dwa razy mniej, to dałbym nawet i 8, bo to fajna, długa i wciągająca produkcja. Problem w tym, że ma ogromną konkurencję, nierzadko tańszą, a nawet i darmową.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Germinator (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?