Sniper Elite V2 (PS3)

ObserwujMam (12)Gram (7)Ukończone (8)Kupię (4)

Sniper Elite V2 (PS3) - recenzja gry


@ 23.05.2012, 10:02
Kamil "zvarownik" Zwijacz

Sniper Elite V2 pozwolił mi wcielić się w najbardziej znienawidzoną postać w każdej strzelance, najbardziej znienawidzoną przeze mnie. Nigdy nie lubiłem leżenia plackiem, nigdy nie jarało mnie kilkunastominutowe wyczekiwanie na dogodną okazję do oddania strzału, nigdy nie mogłem ścierpieć nastoletnich amerykanów, którzy po zasadzeniu soczystego headshota darli gębę do mikrofonu, że ”In ya face mother%.

Sniper Elite V2 pozwolił mi wcielić się w najbardziej znienawidzoną postać w każdej strzelance, najbardziej znienawidzoną przeze mnie. Nigdy nie lubiłem leżenia plackiem, nigdy nie jarało mnie kilkunastominutowe wyczekiwanie na dogodną okazję do oddania strzału, nigdy nie mogłem ścierpieć nastoletnich amerykanów, którzy po zasadzeniu soczystego headshota darli gębę do mikrofonu, że ”In ya face mother%.#@!”. Nie, po raz kolejny trafiła do mnie przesyłka, która już na wstępie nie była faworytem playlisty, jednak o dziwo, coś we mnie drgnęło. Gra okazała się całkiem przyjemną odskocznią od wszędobylskiego ADHD.


Więcej filmów z Sniper Elite V2


Na początku pasuje zaznaczyć, że nie jest to typowa produkcja dla fanów Call of Duty. Świrowanie, skakanie, bieganie na pałę i zdejmowanie kolejnych przeciwników w przysłowiowym locie, nie za bardzo sprawdza się w nowym „Snajperze”. Gra kładzie duży nacisk na skrytobójstwo, poznanie terenu, spokojną i zrównoważoną rozgrywkę. Mniejsza z tym, że koniec końców i tak zawsze nasze starania o bycie niezauważonym, trafią na półkę z bajeczkami, zaraz obok „Kubusia Puchatka” i „Pierwszej Miłości”. Samo korzystanie z lornetki w celu „wyłapania” wrogów, zastawianie pułapek, tak na wszelki wypadek, ciche zachodzenie od tyłu i skręcanie karku, czyni tę strzelankę czymś wyjątkowym w 2012 roku, jednak nie ma róży bez kolców, więc i w tym przypadku produkcja studia Rebellion poległa, i to na kilku frontach.

Sniper Elite V2 (PS3)

Po pierwsze fabuła. Spójna, z początku ciekawa, na którą po kilku układach nie zwraca się już uwagi, bo jest po prostu sztampowa do bólu. Przywdziewamy fatałaszki wojaka wyborowego, którego imienia nie pamiętam, ale wiem, że miał ładną fryzurkę, z grzywką zaczesaną na prawo. Chłopak wyczaił, że jest coś na rzeczy z rakietami V2, bla, bla, bla, musimy uratować dużo ludzi, bla, bla, bla, nie muszę zdradzać zakończenia, bo i tak wszyscy już je znacie, bla, bla, bla, ważne, że fryz ma spoko. Nudno jest, a do zabawy wcale nie zachęcają beznadziejne briefingi i następujący po nich moment „wow”, w sensie, że pojawia się nasz podopieczny, zawsze przykucnięty, z karabinem w rękach i za pierwszym zakrętem będzie kilku Niemców do odstrzału. Żeby to chociaż jakiś filmik puścili.


Screeny z Sniper Elite V2 (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   15:18, 23.05.2012
Noo recka bardzo fajna minusy dobrze spostrzeżone Szczęśliwy, no gra średnia ale miło się w nią gra.
0 kudosbinio1   @   00:07, 25.05.2012
Gra lata i wygląda znacznie lepiej na xbox360 niż na ps3 tam niema problemu z zadyszkami Uśmiech
Sam osobiście sprawdzałem momenty krytyczne w wersji ps3. No ale to akurat chyba nie dziwi bo wszystkie gry na xpudle hasają lepiej. To tak ku ścisłości. A co do samej gry to brak jej jaj. Szkoda bo sam rentgen wiosny nie uczyni a z nudnawej gierki mega hitu. Zresztą wszystko już Zwijacz opisał w recenzji
0 kudosDaerdin   @   12:16, 26.05.2012
Przynajmniej ta gra może pomóc wyciągnąć wnioski City Interactive przy okazji Sniper: Ghost Warrior 2, by takich samych błędów nie popełnić i wtedy możemy oczekiwać solidnej produkcji ;)
0 kudosAnakin4379   @   09:40, 31.05.2012
Gra lata, to na PC xD. Rozgrywka jest dosyć łatwa, killcam zarąbisty, tylko coś z ranami wlotowymi i wylotowymi jest nie tak Dumny . Niestety gra jak dla mnie za krótka. Swoją drogą DLC, w którym można postrzelać, a nawet zabić Hitlera jest kosmiczny Dumny
0 kudosSzymono111   @   10:46, 31.05.2012
Wersja PC oczywiście górą,ale użytkownicy PS3 powinni spojrzeć na tą produkcję przychylnym okiem.
Te rentgeny wymiatają!
Ale poza tym fajnym bajerem gra ta nie jest najwyższych lotów. Ostrzał z broni maszynowej wymaga wpakowania całego magazynka we wroga,a nie da się tej gry przejść tylko i wyłącznie siedząc ze snajpą.
Gra jak dla mnie na jeden raz,ale jeśli V3 poprawi błędy V2 to dostaniemy arcydzieło.
Dodaj Odpowiedź