Ratchet & Clank: Size Matters (PS2)

ObserwujMam (14)Gram (13)Ukończone (3)Kupię (13)

Ratchet & Clank: Size Matters (PS2) - recenzja gry


@ 05.08.2008, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Ratchet and Clank: Size Masters to gra, która nieco ponad rok temu zadebiutowała na przenośnej konsoli firmy Sony. Edycja dedykowana PSP okazała się prawdziwym hitem, sprzedawała się bardzo dobrze i zdobyła przychylność krytyków z całego świata.

Ratchet and Clank: Size Masters to gra, która nieco ponad rok temu zadebiutowała na przenośnej konsoli firmy Sony. Edycja dedykowana PSP okazała się prawdziwym hitem, sprzedawała się bardzo dobrze i zdobyła przychylność krytyków z całego świata. Teraz, za sprawą firmy High Impact Games, najnowsze przygody walecznego duetu bohaterów trafiają również do właścicieli konsoli PlayStation 2. Niestety port, choć nienajgorszy, pozostawia wiele do życzenia i ogólnie rzecz biorąc jest gorszy od swojego pierwowzoru.

Bohaterami gry są oczywiście Ratchet – wiewiórko-podobny przedstawiciel rasy zwanej Lombax, oraz Clank – cierpiący na karłowatość robocik, wspierający pierwszego z wymienionych herosów. Naszych protegowanych poznajemy kiedy odpoczywają oni na jednej z wielu wspaniałych plaż wszechświata. Chwile relaksu mąci niestety przybycie kosmicznych dziwaków, którzy z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu zawsze szukają zaczepki. Aby tradycji stało się zadość, Ratchet i Clank wpadają w sam środek kosmicznej zawieruchy i zmuszeni są wyruszyć na kolejną, nie koniecznie pokojową misję.

W tym momencie gracz przejmuje kontrolę nad protegowanymi. Przez większą część zabawy sterujemy tylko i wyłącznie Ratchetem, Clank jest natomiast przyczepiony do jego pleców i udziela się jedynie wówczas, gdy jest potrzebny. Okazyjnie trafiamy także na misje, podczas których do boju prowadzimy samego Clanka, jest ich jednak stosunkowo mało i muszę przyznać, że nie są szczególnie fascynujące. Jak dla mnie, były to jedynie swego rodzaju przerywniki od prawdziwej zabawy.

Ratchet & Clank: Size Matters (PS2)

Ratchet and Clank: Size Masters to rozwinięcie idei stosowanej od początków serii. Mamy więc połączenie elementów platformowych, zręcznościowych, logicznych oraz RPG. Wszystkie one tworzą bardzo unikatowy typ rozgrywki, którego nie uświadczycie w żadnej innej serii gier. Początkowo nasi herosi są stosunkowo kiepskimi myśliwymi. Mają słabe uzbrojenie i szybko giną w obliczu większej gromadki oponentów. Z czasem, zdobywają coraz więcej przydatnych gratów i zamieniają się w prawdziwych predatorów.

Każda pukawka oraz gadżet są oczywiście opracowane w taki sposób by były przydatne na określony typ przeciwnika lub też zagadkę logiczną. W grze nie uświadczycie żadnych niepotrzebnych przedmiotów. Jeśli wyda Wam się, że takowy znaleźliście, to poczekajcie nieco, wkrótce nauczycie się z niego korzystać. Nawet głupawo wyglądająca konewka jest niezastąpiona. Bowiem tylko przy jej pomocy możemy przemieszczać rosnące w specjalnych ogródkach kwiaty, które następnie służą jako proce do rozbijania ścian i realizowania wielu innych ważnych zadań.

Mnogość przedmiotów jest bez wątpienia dużym plusem gry, niestety przyjemność z rozgrywki psuje nieco słaby wątek fabularny oraz wiele mniejszych i większych niedociągnięć. Historia w każdej części serii opowiadana jest przy pomocy krótkich wstawek przerywnikowych, podczas których słyszymy wiele ciętych dialogów pomiędzy dwójką naszych herosów oraz ich towarzyszami. W Ratchet and Clank: Size Matters przerywniki są zrealizowane dosyć słabo, ich jakość na dużym ekranie telewizora pozostawia wiele do życzenia, a humor nie powala. Zdecydowanie lepiej przygotowana została fabuła w poprzedniej części gry zatytułowanej Ratchet and Clank: Tools of Destruction, dostępnej tylko dla posiadaczy konsoli PLAYSTATION 3.


Screeny z Ratchet & Clank: Size Matters (PS2)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):