Zaginiona Historia: Tale of Hero (PC)

ObserwujMam (1)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (1)

Zaginiona Historia: Tale of Hero (PC) - recenzja gry


@ 14.03.2009, 00:00

Olaf to miły i uczynny chłopak. Ba! Jego ojciec był najsłynniejszym rycerzem królestwa, więc nie przystałoby mieć mu syna niedorajdę! Olafa jednak do wielkich przygód raczej nie ciągnie: prowadzi spokojne życie na niewielkim gospodarstwie, niebawem planuje wziąć ślub i tylko od czasu do czasu przegania różne potwory na prośbę współmieszkańców wsi.

Olaf to miły i uczynny chłopak. Ba! Jego ojciec był najsłynniejszym rycerzem królestwa, więc nie przystałoby mieć mu syna niedorajdę! Olafa jednak do wielkich przygód raczej nie ciągnie: prowadzi spokojne życie na niewielkim gospodarstwie, niebawem planuje wziąć ślub i tylko od czasu do czasu przegania różne potwory na prośbę współmieszkańców wsi. Niestety chcąc nie chcąc, musi wyruszyć w podróż na ratunek królestwu, ponieważ sprawy rozpoczęte przez jego ojca nie zostały zakończone, a światu grozi poważne niebezpieczeństwo. Mimowolnie więc, młodzian ma okazję do udowodnienia, że jest godny krwi herosa która płynie w jego żyłach!

Zaginiona Historia: Tale of Hero (PC)

Zaginiona Historia jest typową przygodówką typu point&click, której akcja rozgrywa się w magicznym świecie fantasy. Fabuła, choć może sprawiać wrażenie dość banalnej, przygotowana została jak najbardziej starannie: dużo w niej ciekawych zwrotów akcji, pomysłowych rozwiązań, oryginalnych wydarzeń i... sporej dawki humoru! Co chwila natkniemy się na dziwaczne zjawiska, czy na rozbrajające i wyjątkowo naiwne sytuacje, które z całą pewnością pozytywnie wpłyną na odbiorcę. Wszystko to zawarte zostało w bajkowej otoczce, która może spodobać się każdemu graczowi akceptującemu tego rodzaju charakter gry. Fajny scenariusz to nie jedyny element sprawiający, że Tale of a Hero może się spodobać: jest to bowiem produkcja przygotowaną solidnie i potrafiąca przyciągnąć gracza do siebie na dłużej, niż parę chwil. Rzecz jasna nie ma co spodziewać się frajdy na miarę takich hitów jak Syberia, ale nie wpadajmy w skrajności: Zaginiona Historia jest po prostu przyjemna.

Owa produkcja praktycznie pozbawiona jest czysto logicznych zagadek do rozwiązywania. „Do przodu” grę posuwać będziemy używając odpowiednich przedmiotów w aktywnych miejscach na planszy, czy też łącząc owe przedmioty ze sobą. W takim przypadku nie ma więc zasadniczo wielkich trudności z przechodzeniem do następnego etapu, bowiem nawet w sytuacji braku pomysłu na rozwiązanie – wystarczy sprawdzać na sobie kolejno wszelkie elementy ekwipunku, aż w końcu któraś kombinacja okaże się właściwa. Problem z kolei może wystąpić w odnajdywaniu tych rzeczy: czasem leżą gdzieś na ziemi, bardzo słabo zauważalne i możemy zdrowo się namęczyć, nim coś znajdziemy. Takich sytuacji jednak nie ma zbyt wiele i najczęściej wiążą się z nieuwagą gracza lub niedokładnym przeszukaniem poziomu. Jesteśmy więc zmuszeni do gruntownego „skanowania” kursorem wszystkich powierzchni, jeżeli chcemy grę ukończyć, a to jest czasem czasochłonne. Czy to minus? Nie, pod warunkiem, że lubicie takie zabawy w „poszukiwacza”.

Zaginiona Historia: Tale of Hero (PC)

Dzięki Zaginionej Historii zobaczymy całkiem spory fragment tamtejszego, magicznego świata. Olaf ujrzy więc zwyczajne widoki, jak tereny typowo wiejskie, gospody, jaskinie czy bagna, ale także dotrze do miejsc dużo bardziej fantastycznych, takich jak np. podwodne miasto czy wielki lodowiec.


Screeny z Zaginiona Historia: Tale of Hero (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?