Command & Conquer: Red Alert 3 (PC)

ObserwujMam (92)Gram (42)Ukończone (29)Kupię (10)

Command & Conquer: Red Alert 3 (PC) - recenzja gry


@ 12.11.2008, 00:00
Wojtek "SpajderBot" Cichoń

Serię Command & Conquer śledzę praktycznie od jej początków. Pamiętam jak dzisiaj pierwszą część serii – stres i ekscytację towarzyszącą jej odpalaniu, wspaniale zrealizowany instalator, niezwykłe filmiki przerywnikowe oraz nowatorską grywalność.

Serię Command & Conquer śledzę praktycznie od jej początków. Pamiętam jak dzisiaj pierwszą część serii – stres i ekscytację towarzyszącą jej odpalaniu, wspaniale zrealizowany instalator, niezwykłe filmiki przerywnikowe oraz nowatorską grywalność. Od tamtego czasu na rynku zagościło wiele kolejnych edycji C&C, a praktycznie każda z nich stała na bardzo wysokim poziomie. Przez ponad dziesięć lat, Electronic Arts poszerzyło nieco horyzonty serii i wprowadziło na rynek dwa odrębne tematycznie rozgałęzienia. Pierwszym było Command & Conquer: Generals, drugim znacznie popularniejsze Command & Conquer: Red Alert, którego trzecią część mam zamiar właśnie dla Was zrecenzować!

Red Alert słynie z tego, że opowiedziana w nim historia stanowi alternatywną rzeczywistość naszej własnej. Red Alert 3, nie zmienia konwencji swoich poprzedników i również serwuje nam wydarzenia bardzo luźno związane z dziejami naszego gatunku. Otóż, Rosjanie są atakowani przez aliantów i praktycznie nie mają już szansy na zwycięstwo. Jedynym sposobem na przetrwanie jest więc niezwykle drastyczne posunięcie, które na zawsze zmienia bieg historii. Grupa przedstawicieli rosyjskiego rządu korzysta ze specjalnej maszyny czasu i podróżuje w przeszłość. Odszukują i zabijają Einsteina, mając nadzieję, że jego śmierć zatrzyma wzrost alianckiej potęgi. Jak powszechnie wiadomo, Albert odpowiedzialny jest za stworzenie bomby atomowej, a jej brak mógłby całkowicie przemodelować balans sił na świecie. Po powrocie do normalnych czasów, Rosjanie odkrywają jednak, że ich działania pociągnęły za sobą niewiarygodne skutki. Bomba atomowa faktycznie nie powstała, alianci rzeczywiście są nieco słabsi, powstał jednak zupełnie nowy wróg – Imperium Wschodzącego Słońca, na które składają się wojska Japonii!

Command & Conquer: Red Alert 3 (PC)

Świat podzielony ogromnym konfliktem, skąpany jest w wojnie pomiędzy trzema wymienionymi mocarstwami. Gracz prowadzi każde z nich w trzech rozbudowanych kampaniach, składających się na główny wątek fabularny. Kampanie zbudowane są z serii misji, podczas których realizujemy wyznaczone cele, poznajemy kolejne strzępki fabuły i siejemy spustoszenie w oddziałach wroga. Co ciekawe, w porównaniu z poprzednimi edycjami serii, nie jesteśmy całkowicie sami. Deweloper wrzucił bowiem do rozgrywki tryb współpracy, który w znacznym stopniu zmienia zabawę. Gracze posiadający znajomych o podobnych upodobaniach mogą wraz z nimi ukończyć wątek fabularny, wspólnie walcząc z oponentami, wspierając się i dzieląc łupami. Odpowiednia koordynacja działań możliwa jest poprzez system markerów oraz komunikacji głosowej. Jeśli nie masz pod ręką nikogo, będącego podobnym maniakiem strategii czasu rzeczywistego – nic straconego! Wystarczy, że odpalisz grę i jako swojego pomocnika wybierzesz oddziały sterowane przez komputer. Sztuczna inteligencja wsparcia jest nie najgorsza – komputer podejmuje w miarę rozsądne decyzje, a dzięki naszej pomocy staje się prawdziwie skutecznym sojusznikiem.

Niestety SI nie zawsze sprawdza się równie dobrze. Choć problemy z wyszukiwaniem najkrótszej drogi nie pojawiały się zbyt często, okazyjnie potrafiły mnie, lekko mówiąc, zirytować. Jest to najbardziej dokuczliwe w ferworze walki, kiedy nie możemy sobie pozwolić na żadne pomyłki, a każdy nasz ruch musi być precyzyjny niczym chirurgiczne cięcie. Właśnie wtedy, gdy ich najbardziej potrzebujemy, nasi wojacy potrafią zgubić drogę i dotrzeć do celu zbyt późno. Na szczęście można tego uniknąć kontrolując ruchy każdej, pojedynczej jednostki, cały czas korygując jej drogę. Wiem, że takie rozwiązanie, to żadna pociecha, aczkolwiek przez większą część zabawy SI nie sprawia żadnych problemów. Okazyjne trudności można więc przecierpieć.

Taktyka i mechanika rozgrywki w Red Alert 3 praktycznie w ogóle nie różni się od tego, do czego przyzwyczaiły nas poprzednie edycje serii. Mamy jednostki lądowe, morskie oraz powietrzne, a naszym zadaniem jest postawienie bazy, zebranie jak największej ilości surowców, kupienie wszelkich dostępnych upgradów, wyszkolenie odpowiedni dużej armii i następnie wysłanie jej na front. W taki oto sposób powoli dewastujemy kolejne fale oponentów, zyskując coraz większą przewagę. Zabawa, choć nie wprowadza żadnych rewolucyjnych zmian, jest wciąż niezwykle wciągająca i satysfakcjonująca!


Screeny z Command & Conquer: Red Alert 3 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?