Silent Hill 2 (PC)

ObserwujMam (34)Gram (5)Ukończone (27)Kupię (6)

Silent Hill 2 (PC) - recenzja gry


@ 29.03.2008, 00:00
"Nielat"

„Lęk- to negatywny stan emocjonalny związany z przewidywaniem nadchodzącego z zewnątrz lub pochodzącego z wewnątrz organizmu niebezpieczeństwa, objawiający się jako niepokój, uczucie napięcia, skrępowania, zagrożenia.

„Lęk- to negatywny stan emocjonalny związany z przewidywaniem nadchodzącego z zewnątrz lub pochodzącego z wewnątrz organizmu niebezpieczeństwa, objawiający się jako niepokój, uczucie napięcia, skrępowania, zagrożenia. W odróżnieniu od strachu jest on procesem wewnętrznym, nie związanym z bezpośrednim zagrożeniem lub bólem.” Enc. Pow.

„W moich niespokojnych snach widzę to miasto, Silent Hill. Obiecałeś, że mnie tam znów zabierzesz, ale tego nie zrobiłeś. Cóż, teraz jestem tam sama, w naszym wyjątkowym miejscu. Czekam na Ciebie...”

Błahe resztki bezsensownej nadziei pchają Jamesa Sunderlanda w mroźne i obojętne objęcia Milczącego Wzgórza. List od żony- jedyną motywacją. Cóż to za motywacja. Przecież Maria nie żyje od trzech lat. Gdzie w tym wszystkim jest miejsce na rozum, rozsądek... Rozsądek?! Zapomnijcie o tym słowie. Jakie by nie było wymowne, w małym miasteczku nad jeziorem Toluca traci ono wszelkie znaczenie. Staje się jednym z cieni we mgle, tak gęsto spowijającej jego ulice. Zostaje bezpardonowo przytłoczone, przez gęstą atmosferę tego miejsca, które stanie się dla głównego bohatera listą grzechów i urzeczywistnieniem zapłaty za nie. Nic w Silent Hill nie dzieje się bez przyczyny, samo od siebie. Strach przeplata się ze smutkiem, nostalgia z nadzieją. Irracjonalizm... jest podstawą.

Ponoć człowiek boi najbardziej się tego, czego nie może zobaczyć, co tylko zdradza nam w jakiś delikatny, a zarazem drastyczny sposób swoją obecność. Wywołuje to u nas negatywne emocje związane ze stresem, lękiem, strachem czy paniką, która jest pochodną od wcześniej napomnianych. Wiadomo też od dawna, że straszenie nie polega tylko na rzucaniu „zza winkla” kolejnymi potwornościami. Oczywiście, to też jest pewna forma działania na ludzkie odczucia, lecz nie należy do szczególnie sugestywnych. Ojcowie serii Silent Hill, czyli firma Konami postawiła na coś innego, bardziej wyrafinowanego. Deweloperzy z Kraju Kwitnącej Wiśni postanowili zabawić się graczem, serwując mu jeden z najstraszniejszych, najbardziej dołujących i najsmutniejszych horrorów jaki kiedykolwiek ukazał się światłu dziennemu.

Silent Hill 2 (PC)

Część fabularna została pokrótce opisana na wstępie (z którego jestem szalenie dumny). Młody mężczyzna dostaje od zmarłej żony list. Wyrusza czym prędzej do Silent Hill. Tam zamiast małżonki napotyka parę osób postronnych (z czego jedna z nich, imieniem Mary jest łudząco podobna do ukochanej Jamesa) oraz mnóstwo paskudztw, którym trzeba zaradzić. Scenariusz, widać, że pisany z głową, jest zawiły, nie wyjawia wszystkich szczegółów na początku (ba, nawet przy liście płac gracz wciąż główkuje nad paroma kwestiami). Mnogość wątków związanych z barwnymi postaciami, które napotykamy na naszej drodze przez lokacje (bardzo fajnie zaprojektowane, ale o tym później) dodatkowo przyciąga naszą uwagę i zmusza do ciągłego skupienia. W zależności od stylu gry i paru pomniejszych wyborów, gra oferuje trzy, całkowicie inne zakończenia. Nie będę ich zdradzał, nie chcę psuć zabawy.

Co natomiast ma do zaoferowania sama gra? Cóż, ogromny ładunek lęku, który przeradza się w strach wraz z postępowaniem historii. Trzeba przyswoić sobie bardzo ważną rzecz, jeszcze przed rozpoczęciem „przygody” (czytaj- koszmaru). Cały produkt nie jest normalny. Rozgrywka tu oferowana reprezentuje inny poziom od tego już nam znanego. To jest autentyczne przeżycie, które trudno zapomnieć. Straszenie obrazami nie z tej ziemi, najgorszymi wizjami zrodzonymi w głowach geniuszy z Konami, jest czymś unikatowym. Przerażenie nie znika wraz z wyłączeniem komputera. Pozostaje i to na długo. Nęka nas, nie chce odejść, wpływa niezwykle silnie na wyobraźnie. Dlatego chciałbym wspomnieć, że Silent Hill 2 to gra wyłącznie dla dorosłych lub podchodzących pod granice lat osiemnastu.


Screeny z Silent Hill 2 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudoskapka96   @   21:32, 21.04.2012
Oj trochę się w ten tytuł nagrałem Szczęśliwy naprawdę fajna gierka w dobrym klimacie, trzymająca w napięciu.