Warhammer 40 000: Dawn of War - Soulstorm (PC)

ObserwujMam (121)Gram (45)Ukończone (29)Kupię (18)

Warhammer 40 000: Dawn of War - Soulstorm (PC) - recenzja gry


@ 28.03.2008, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Warhammer 40000 Dawn of War było jedną z ciekawszych gier 2004 roku. Ludzie ze studia Relic Entertainment zdali sobie sprawę z potencjału drzemiącego w ich projekcie, dlatego też zdecydowali się opracować kilka rozszerzeń, wydłużających znacząco nasz czas obcowania z wykreowanym na potrzeby gry uniwersum.

Warhammer 40000 Dawn of War było jedną z ciekawszych gier 2004 roku. Ludzie ze studia Relic Entertainment zdali sobie sprawę z potencjału drzemiącego w ich projekcie, dlatego też zdecydowali się opracować kilka rozszerzeń, wydłużających znacząco nasz czas obcowania z wykreowanym na potrzeby gry uniwersum. Pierwszym dodatkiem było bardzo ciekawe Winter Assault. Drugi w kolejności był wręcz genialny Dark Crusade, który pochłonął graczy na całe tygodnie i otrzymał mnóstwo niezwykle pochlebnych opinii od krytyków. Minęły kolejne miesiące, a ludzie ze studia Relic Entertainment ciężko pracowali, by zadowalać coraz większe rzesze swoich fanów. Co ciekawe nie działali nad dodatkiem do Warhammer 40000 Dawn of War, zajmują się oni bowiem najprawdopodobniej kontynuacją gry. Nic nie zostało co prawda jeszcze oficjalnie zapowiedziane, z plotek można jednak wywnioskować, że druga edycja jednej z najlepszych strategii czasu rzeczywistego wkrótce doczeka się sequela.

Oczekiwanie na drugą edycję serii powinno umilić trzecie rozszerzenie, które całkiem niedawno wyszło spod rąk zamkniętego już studia Iron Lore. Wspomniany deweloper ma na swoim koncie dobrze znaną grę Titan Quest, tym razem postanowił jednak zmienić gatunki i stworzył całkiem udanego RTS’a. Czy oby jednak na pewno SoulStorm – bo taki tytuł nosi rozszerzenie – jest programem godnym Waszych pieniędzy i uwagi…? Po kilkunastu godzinach obcowania z programem mogę bez wątpliwości powiedzieć, że fani serii Warhammer 40000 (do których ja również się zaliczam) będą całkowicie usatysfakcjonowani. Osoby, które wcześniej nie miały do czynienia z sagą Relic Entertainment nie będą za pewne tak bardzo oczarowane jak prawdziwi maniacy, nie można jednak również powiedzieć, że będą zawiedzione. SoulStorm to bardzo dobrze zrealizowana gra strategiczna, oferująca wiele godzin dobrej zabawy, ciekawy wątek fabularny, intrygujące rasy oraz dopracowany tryb rozgrywek wieloosobowych. Zanim jednak podejmiecie decyzję o zakupie programu, zapraszam do przeczytania całości niniejszego tekstu, wówczas będziecie mieć jasny obraz czego spodziewać się po grze.

Warhammer 40 000: Dawn of War - Soulstorm (PC)

Fabuła Warhammer 40000 Dawn of War – SoulStorm wprowadza do rozgrywki dwie zupełnie nowe frakcje, z którymi nie mieliśmy wcześniej do czynienia. Pierwszą, świeżą stroną konfliktu są Siostry Bitwy, drugą natomiast Mroczni Eldarzy. Obie grupy wojowników charakteryzują się oczywiście odmiennymi jednostkami oraz surowcami, a co za tym idzie zabawa znacząco zmienia się, zależnie od wybranej frakcji. Siostry Bitwy są swego rodzaju świętymi krzyżowcami i stawiają przede wszystkim na mocną piechotę. Dzięki możliwości łączenia wielu różnych jednostek w jeden oddział, zyskujemy ekipy w których składzie są nie tylko zwykli żołnierze, lecz również sanitariusze, grenadierzy itd. Aby skutecznie walczyć Siostrzyczki wymagają ciągłych dostaw zupełnie nowego surowca, zwanego Wiarą, którego pozyskiwanie odbywa się poprzez odpowiednie zmodyfikowanie posiadanych punktów kontrolnych. Oczywiście surowiec ten działa na identycznych zasadach jak inne wartościowe czynniki, a więc nie wprowadza on żadnych zupełnie nowych rozwiązań. Dodano go po prostu po to, by nieco zróżnicować rozgrywkę i sprawić, by Siostry Bitwy wyróżniały się od pozostałych frakcji.

Podobnie jak w przypadku „Bitewnych Kobietek”, Mroczni Eldarzy również dysponują nowym, niedostępnym wcześniej surowcem, pozwalającym na prężny rozwój. W ich przypadku jest to esencja dusz, która jest niezbędna im do poprawnego funkcjonowania. Z ich historii dowiadujemy się bowiem, że ciągłe łaknienie na dusze innych istot zostało wywołane przez narzuconą na Eldarów klątwę. Czar nie wypływa jednak znacząco na ich umiejętności bitewne, Eldarzy są niezwykle groźnym przeciwnikiem i nie należy ich niedoceniać.


Screeny z Warhammer 40 000: Dawn of War - Soulstorm (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?